Profil Karla Portera w portalu społecznościowym Instagram obserwuje ponad pół miliona internautów. Popularność zawdzięcza między innymi piłkarskim parodiom. W czasie Euro 2024 postanowił wziąć na warsztat Carlo Ancelottego. Włoch ma specyficzny sposób bycia, co Anglik potrafił pokazać.
Śmierć Pawła Adamowicza podczas 27. finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy pięć lat temu, wciąż dla wielu osób jest bolesnym fragmentem historii. Niestety, zdaniem niektórych pięć lat wystarczy, by zacząć śmiać się z całej sytuacji. Skecz polskiego standupera oburzył Dorotę Zawadzką, prowadzącą przez lata program "Superniania".
Kabareciarze z Neo-Nówki na brak pracy nie narzekają, a ich występy sprzedają się równie dobrze w kraju, jaki i za granicą. Ostatnio komicy występowali w Niemczech, gdzie na powrocie spotkała ich przykra niespodzianka na lotnisku.
Prowadzący kanał "Sprawdzam Jak" Dymitr Błaszczyk ponownie sięgnął po telefon. Tym razem zadzwonił do standuperów, aby spytać ile kosztowałby ich występ na służbowej imprezie. Wygląda na to, że na taką atrakcję mogą sobie pozwolić tylko bogatsze korporacje.
Czesław Michniewicz świetnie potrafi skracać dystans. Ma bardzo dobry kontakt z zawodnikami, którzy cenią sobie jego warsztat. Jeden z piłkarzy reprezentacji Polski nazwał go nawet... znakomitym "stand-uperem"!
"Taka jesteś odważna, to zażartuj z islamu..." – piszą internauci pod nagraniem z występu stand-uperki Olki Szczęśniak, w którym rozprawia ona o problemach Kościoła. Performerka postanowiła przypomnieć swój monolog na Facebooku "póki może", nawiązując do planów wprowadzenia przepisów zaostrzających karę za obrazę uczuć religijnych. W oddzielnym poście zakpiła z komentarzy "urażonych" osób.
Piotr Szumowski to znany polski komik i stand-uper. Ostatnio zasiadł na słynnej kanapie w programie Kuby Wojewódzkiego. Odpowiedź na jeden z poruszonych tematów zupełnie zaskoczyła prowadzącego. Nie wiedział, co odpowiedzieć.
Krzysztof Hajdas przez blisko 30 lat był policjantem, a na emeryturze postanowił spróbować swoich sił w stand-upie, bo jak podkreśla, zawsze pociągały go wystąpienia publiczne.