TVP zorganizowała debatę przed wyborami do Parlamentu Europejskiego, które odbędą się już w niedzielę, 9 czerwca. W pewnym momencie spore zamieszanie w studiu wywołał Stanisław Żółtek, reprezentujący Polexit.
Eurosceptycy chcą połączyć siły przed czerwcowymi wyborami do PE. Rozmowy w tej sprawie prowadzą już Stanisław Żółtek, prezes Kongresu Nowej Prawicy i Janusz Korwin-Mikke.
Stanisław Żółtek był jednym z kandydatów na prezydenta Polski w 2020 roku. Podczas kampanii zasłynął hasłem "menelowe plus". Teraz zdecydował się na odezwę do Donalda Tuska. Ludzie zareagowali natychmiast.
W sobotę w centrum Krakowa odbył się protest przeciwko obostrzeniom związanym z pandemią koronawirusa. Uczestniczyli w niej m.in. piosenkarz Ivan Komarenko oraz politycy Grzegorz Braun i Stanisław Żółtek.
Stanisław Żółtek jest jednym z kandydatów na prezydenta RP, którzy odpadli po pierwszej turze wyborów. W czasie debat dał się poznać jako kandydat bardzo "wolnościowy", radykalnie sprzeciwiający się m.in. obowiązkowym szczepieniom. Jak się jednak okazuje, sam nie jest tzw. antyszczepionkowcem.
Na kogo zagłosuje Stanisław Żółtek w II turze wyborów? Który z kandydatów może liczyć na jego poparcie?
Kandydat na prezydenta Stanisław Żółtek powrócił do swojej słynnej wypowiedzi o programie menelowe plus. Podkreślił też, że "nie powinno być żadnego wieku emerytalnego".
"Menelowe plus" to niewątpliwie największy hit debaty prezydenckiej, która odbyła się w środę 17 czerwca wieczorem. Kandydat na Prezydenta RP, Stanisław Żółtek z "menelowym plus" nawiązał oczywiście do programu Rodzina 500 plus.
Zbliża się termin wyborów prezydenckich, które niezmiennie wywołują wiele emocji. W środę jeden z kandydatów, Stanisław Żółtek, stwierdził, że zapoznał się już z pakietami wyborczymi, gdyż doszło do ich wycieku. Jego zdaniem będzie można je z łatwością sfałszować.