Układy rodzinne często idą w parze z wielką polityką. Dobrze widać to na przykładzie Piotra Rycerskiego, szefa gabinetu politycznego ministra aktywów państwowych, który w zbliżających się wyborach startuje z list PiS. Młody polityk może pochwalić się sporym zapleczem politycznym. Szczególnie, że jego teściem jest kontrowersyjny sędzia Trybunału Julii Przyłębskiej, Stanisław Piotrowicz.
Były komunistyczny prokurator Stanisław Piotrowicz, który obecnie jest sędzią TK, odniósł się do swojej pracy w czasie PRL. Na antenie TVP powiedział, że za krytykę stanu wojennego "był szykanowany", a nawet "zdegradowano go z prokuratury wojewódzkiej do rejonowej".
Do poważnego spięcia doszło między sędzią Trybunału Konstytucyjnego a przedstawicielem Rzecznika Praw Obywatelskich. Prowadzący rozprawę Stanisław Piotrowicz odebrał w pewnym momencie głos Pawłowi Filipkowi.
Córka Stanisława Piotrowicza błyskawicznie awansowała do elitarnego wydziału Prokuratury Krajowej. Prokuratorzy twierdzą, że tak szybki awans na to stanowisko można określić mianem precedensu.
Nowy wpis Szymona Majewskiego stał się prawdziwym hitem. Satyryk opublikował zdjęcie rozpisanego schematu, na którym umieszczono nazwiska ważnych polityków związanych z Prawem i Sprawiedliwością. Znalazło się nawet miejsce dla aktora Jarosława Jakimowicza, którego nazwisko w ostatnich tygodniach kojarzyło się głównie z ugrupowaniem Jarosława Kaczyńskiego.
Mamy projekt ustawy, która ma "dopomóc" PiS w dekomunizacji instytucji sądowniczych - mówi z ironią Krzysztof Bosak z Konfederacji o kontrowersjach wokół kandydatów do Trybunału Konstytucyjnego. Wyjaśnia, że chodzi o przepisy dot. sędziów i prokuratorów z czasów PRL, które objęłaby nowela ustawy o TK.
Wszyscy mogą zobaczyć, jak Piotrowicz umarzał śledztwo ws. księdza pedofila - mówi WP posłanka Joanna Scheuring-Wielgus. - Trzeba mu o tym wciąż przypominać - tłumaczy publikację w sieci filmu ws. polityka PiS i duchownego z Tylawy.
W te wymianę zdań naprawdę trudno uwierzyć. Polska pisarka Maria Nurowska robi laleczkę voo-doo z życzeniem choroby dla Stanisława Piotrowicza z PiS. Agnieszka Holland przyznaje, że zabiła w ten sposób dwie osoby. W to wszystko włącza się Krystyna Pawłowicz.