Stołeczny ratusz oraz schronisko Na Paluchu odniosły się do zarzutów wolontariuszy dotyczących zakazu wstępu do kociego szpitala, braku zachęcania do adopcji chorych kotów oraz nieprzedłużania umów z wolontariuszami. Na zarzuty odpowiedziała dyrektorka placówki i stołeczny ratusz.