W nocy z czwartku na piątek w Starogardzie Gdańskim doszło do pożaru kamienicy. Wśród poszkodowanych 14-letni chłopiec, który ratując się przed ogniem, wyskoczył z okna na pierwszym piętrze.
Strażacy w całym kraju mieli pełne ręce roboty w sylwestrową noc, interweniując ponad 1200 razy. Po północy liczba zgłoszeń sięgnęła tysiąca - informuje Państwowa Straż Pożarna.
Strażacy z Inwałdu (woj. małopolskie) interweniowali w jednym z miejscowych domów. Mieszkańcy zgłaszali, że schody nagle zaczęły parzyć. Temperatura miała osiągać nawet 50 stopni Celsjusza. Sprawę ostatecznie udało się rozwiązać elektrykom.
Zastawione alejki w marketach Biedronki to dobrze znany obrazek. Wiele osób w mediach społecznościowych zwraca na to uwagę. Sprawę w swoje ręce wziął portal pożarniczy remiza.pl, który zwrócił uwagę sieci na istniejący problem. Odpowiedź koncernu może zaskakiwać.
W miejscowości Tarczek w województwie świętokrzyskim 34-letnia kobieta i 9-letni chłopiec trafili do szpitala z powodu zatrucia tlenkiem węgla. Straż pożarna apeluje o instalowanie w domach czujników czadu.
Straż pożarna w całym kraju włączy dziś (14.11) o godzinie 14:00 sygnały świetlno-dźwiękowe. Strażacy zaznaczają, że akcja nie ma nic wspólnego ze ćwiczeniami. Mundurowi uczczą w ten sposób pamięć Piotra Mierneckiego, ratownika medycznego z Kielc. Mężczyzna zginął w tragicznym wypadku.
Sześć pożarów na przestrzeni ostatniej dekady, a żaden hydrant w miejscowości nie działa. Mieszkańcy Bielkowa na Pomorzu twierdzą, że o naprawę hydrantów u miejskich włodarzy dopraszają się bez skutku od lat, a domy płoną.
W sobotni poranek 12 października warszawska straż pożarna poinformowała o groźnym pożarze, który wybuchł na poddaszu budynku przy ulicy Wileńskiej. Ogień zaczął rozprzestrzeniać się po dachu, co zmusiło strażaków do natychmiastowej interwencji. Do akcji zadysponowano aż dziewięć zastępów straży pożarnej.
W nocy z niedzieli na poniedziałek (29 września) w Radunicy w województwie pomorskim doszło do pożaru budynku wielorodzinnego. Przed przyjazdem służb na miejsce zdarzenia ewakuowało się 19 osób.
Tragiczny pożar domu w miejscowości Mircze w województwie lubelskim. W wyniku tego zdarzenia śmierć poniosła 68-letnia kobieta, która nie zdążyła opuścić płonącego budynku. W środku znajdował się również jej 75-letni mąż.
Strażacy ratują nie tylko ludzi i ich dobytek. Podczas patroli zalanych terenów pomaga im specjalny sprzęt SHERP, który przystosowany jest do poruszania się trudno dostępnym terenie. Ma możliwość transportowania sprzętu oraz ludzi, w tym także osób poszkodowanych.
Ciekawość to pierwszy stopień do... kłopotów. Dwóch mężczyzn i kobieta wjechali samochodem do zbiornika przeciwpowodziowego Racibórz Dolny. W pewnym momencie woda odcięła im drogę ucieczki. Strażacy musieli użyć katamaranu, żeby ratować ciekawskich "turystów".
W wyniku pożaru mieszkania w kamienicy przy alei Piastów w Szczecinie jedna osoba zginęła, a dwie inne zostały ranne. Obie zostały przewiezione do szpitala. Sytuacja wymusiła też ewakuację 18 lokatorów z budynku, w którym pojawił się ogień. Akcja ratownicza prowadzona przez straż pożarną i policję jest w toku.
Strażacy z OSP Skąpe ruszyli udzielili pomocy policjantom, do których radiowozu wleciał rój szerszeni. Na szczęście sytuacja została szybko opanowana i w zdarzeniu nikt nie ucierpiał.
Ujawniono nazwiska strażaków, którzy zginęli w akcji gaszenia pożaru jednej z kamienic na poznańskich Jeżycach. Państwowe Straże Pożarne w całej Polsce oddały im hołd.
Ponad dwie godziny zajęło usuwanie roju os, które zagnieździły się na placu Grzybowskim w Warszawie. Owady założyły swoje gniazdo w betonowej donicy, przez co krążyły wokół niej, stwarzając zagrożenie dla klientów pobliskich lokali.
Do pobicia 25-letniego Pawła, strażaka OSP Biały Dunajec doszło w remizie na początku sierpnia. 25-latek walczył o życie przez kilka dni. Niestety, mimo wysiłków lekarzy zmarł z powodu poważnych obrażeń głowy. Do tej pory nie wiadomo, kto odpowiada za brutalne pobicie. Rodzina nie ustaje w wysiłkach dojścia do prawdy.
W czwartkowe popołudnie w lesie koło Cielimowa wybuchł pożar, który objął ponad 20 hektarów młodych drzew. Straż pożarna, wspierana przez samoloty gaśnicze, szybko opanowała sytuację. Warunki w lasach są jednak skrajnie niebezpieczne, a ryzyko kolejnych pożarów wysokie.