Funkcjonariusze ukraińskiej Straży Granicznej zatrzymali 16-letniego obywatela Afganistanu, który ukrył się nad kołem zapasowym jednej z ciężarówek. Nastolatek jechał tak już przez kilka dni, a celem jego podróży były kraje Unii Europejskiej, w tym głównie Francja.
Od początku września Straż Graniczna odnotowała ponad 1,3 tys. prób nielegalnego przekroczenia granicy polsko-białoruskiej. Na zdjęciach i nagraniach funkcjonariuszy widać, że imigrantom pomagają... białoruskie służby.
Straż Graniczna odnotowuje w ostatnim czasie wzrost przypadków nielegalnego przekraczania granicy polsko-rosyjskiej. Winni temu zjawisku są niczego nieświadomi grzybiarze.
Sytuacja na granicy polsko-białoruskiej pozostaje napięta. Nie brakuje nielegalnych prób jej przekraczania. Sporo było ich chociażby w miniony weekend.
Tragedia podczas montażu drutu kolczastego na granicy litewsko-białoruskiej. 47-letni funkcjonariusz Egidijus Karla spadł z wysokości i zginął na miejscu. Straż prowadzi wewnętrzne dochodzenie w sprawie. Kondolencje rodzinie złożyła minister spraw wewnętrznych Litwy Agne Bilotaite.
Białoruska straż graniczna pokazała film, na którym ubrani w mundury wojskowe siłą wyciągają migrantów z furgonetki, zmuszając ich do powrotu na Białoruś. Białoruscy propagandyści przekonują, że byli to polscy pogranicznicy, jednak niezależny bloger NEXTA stara się udowodnić, że prawda jest inna.
Straż graniczna i wojsko zatrzymały grupę 13 osób, które niszczyły ogrodzenie na granicy polsko-białoruskiej. Wśród nich jest obywatel Holandii. Incydent skomentował szef MSWiA Mariusz Kamiński.
Straż Graniczna w czwartek odnotowała 55 prób nielegalnego przekroczenia granicy Białorusi i Polski. Zatrzymano dwóch obywateli Iraku. Od początku sierpnia doszło do 3059 prób przejścia granicy.
Wiceszef MSWiA, Maciej Wąsik, poinformował w czwartek o tym, że służby przygotowują zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa znieważenia funkcjonariuszy publicznych oraz nawoływania do nienawiści przez mec. Piotra Barczaka. Dodał, że "nie będzie pobłażania takich zachowań".
12 nielegalnych migrantów, w tym dzieci w wieku roku, 14 i 16 lat próbowało przekroczyć granicę Białorusi z Polską. Na ich nieszczęście, utknęli na bagnach, na których mogli się nawet utopić.
Straż Graniczna, szczególnie Podlaski Oddział SG (PO SG), ma pełne ręce roboty. Powodem są kolejne próby naruszania granicy Polski przez uchodźców, próbujących przedostać się z Białorusi do Unii Europejskiej. Straż przestała udzielać informacji o zatrzymanych. Nasi informatorzy przekonują, że w ośrodkach dla uchodźców znajduje się około 1,5 tys. imigrantów.
Dla Katarzyny Glinki i jej partnera Jarosława Bienieckiego wakacje na Bałkanach zaczęły się nie najlepiej. Mężczyzna został zatrzymany przez straż graniczną.
Funkcjonariusze Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej z placówek w Zbereżu, Włodawie oraz Woli Uhruskiej na gorącym uczynku zatrzymali przemytnika, który transportował papierosy z rzeki w głąb lasu. Wartość nielegalnego towaru z Ukrainy oszacowano na kwotę niemal 60 tys. zł.
W środę informowaliśmy o odwołaniu z funkcji komendanta Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej generała Grzegorza Biziuka. Dzisiaj o odejściu doświadczonego oficera SG wiadomo nieco więcej. Okazuje się, że były komendant SG naruszył pewien układ polityków.
Komendant Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej został w środę odwołany. Jego obowiązki przejął inny oficer. Podlaski Oddział jest newralgicznym dla bezpieczeństwa kraju ze względu na rosnący napływ uchodźców z Bliskiego Wschodu, którzy trafiają do Polski z Białorusi.
Posługiwali się dokumentami innych osób, a na egzamin z języka polskiego wysłali dublerów. Straż graniczna zatrzymała czterech mężczyzn, którzy z wielką determinacją próbowali wprowadzić w błąd urzędników, by uzyskać polskie obywatelstwo.
44-letni obywatel Ukrainy przy użyciu motolotni próbował przemycić do Polski papierosy o wartości ponad 112 tys. zł. Wyprawa zakończyła się wypadkiem. Mężczyzna trafił do szpitala.
Czterech Białorusinów, jeden Ukrainiec i dwóch Polaków kupowało i sprzedawało papierosy i krajankę tytoniową. 48-letni Polak podrabiał i drukował dla nich znaki towarowe papierosów różnych marek. Zobacz, gdzie fałszerz ukrył się przed funkcjonariuszami.