Policjanci rozpracowali działalność 8-osobowej rodziny trudniącej się sutenerstwem. Jak ustalili śledczy, każda z tych osób miała w rodzinnym biznesie swoją funkcję np. organizatora całego procederu, telefonistki czy kierowcy. Oto co zastali w środku operacyjni, gdy weszli do dwóch agencji towarzyskich w Warszawie.
To już pewne. Greckie służby zatrzymały nastoletniego Polaka, który trudnił się sutenerstwem na wyspie Santorini. 19-latek miał czerpać korzyści z nierządu obywatelki Ukrainy. Sprawą zajmuje się policja w Thirze. W rozmowie z o2.pl funkcjonariusze z Grecji potwierdzają, że doszło do takiego zdarzenia.
Wraz z napływem turystów przybywających do Paryża na igrzyska olimpijskie, francuska policja wypowiedziała wojnę tamtejszej prostytucji. Według doniesień magazynu TMZ powstała specjalna brygada anty-sutenerów, która ma przeprowadzić specjalną akcję. I zadbać o bezpieczeństwo turystów.
Funkcjonariusze rzeszowskiego Centralnego Biura Śledczego Policji wpadli na trop gangsterów podejrzewanych o udział w zorganizowanej grupie przestępczej, która czerpała korzyści z sutenerstwa. Mieli oni prowadzić tzw. mieszkaniówki m.in. w Warszawie. W sprawie zatrzymano dwie kobiety i dwóch mężczyzn.
Dagmara Kaźmierska zrezygnowała z udziału w 14. edycji programu "Taniec z Gwiazdami" emitowanego w Polsacie. Powodem odejścia celebrytki z tanecznego show były problemy zdrowotne. Jednak teraz po wybuchu afery dotyczącej jej kryminalnej przeszłości w kuluarach aż huczy od plotek, które głoszą, że Kaźmierska wcale nie zrezygnowała z "TzG" dobrowolnie.
Na jaw wychodzą druzgocące fakty z przeszłości Dagmary Kaźmierskiej. Serwis Goniec.pl ujawnił zeznania kolejnej byłej pracownicy celebrytki. Tym razem chodzi o ciężarną 23-latkę, która – jak wynika z relacji portalu – została przez Kaźmierską brutalnie pobita. Opis zdarzenia jest szokujący.
Były partner Dagmary Kaźmierskiej, tak jak ona, zajmował się sutenerstwem. Emerytowany policjant Janusz Bartkiewicz brał udział w poszukiwaniach Pawła K. i doskonale zapamiętał pierwsze spotkanie z późniejszą celebrytką i "królową życia". - Była oburzona, wściekła, jak mogliśmy zatrzymać Pawła, "czy my w ogóle wiemy, kim on jest!" – ujawnia były policjant w rozmowie z "Faktem".
26-latka zarządzała grupą aż 30 kobiet z załogi lotniczej, które za 2 tys. funtów (ok. 10 tys. zł) były skłonne spędzić noc z klientami. Policja dokonała nalotu na cały gang, który przebywał w jednym z hoteli w Ho Chi Minh. W ich ręce wpadła dowodząca całym interesem Vo Thi My Hanha.
Mundurowi z Komendy w Lublinie zatrzymali trzech mężczyzn w wieku 45, 49 i 53 lat oraz 52-letnią kobietę. Grupa zajmował się m.in. zamieszczaniem ogłoszeń w Internecie, udostępnianiem lokalu do usług seksualnych i kontaktem z osobami korzystającymi z tych usług. Do nielegalnego procederu dochodziło w Puławach. Dowódcą zespołu był 49-latek. Grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności. Pozostałej trójce do 5 lat.
W minioną środę policjanci zatrzymali pięć osób podejrzanych o sutenerstwo, czyli czerpanie korzyści majątkowych z uprawiania prostytucji przez inną osobę. Okazało się, że na czele grupy stała 29-letnia mieszkanka pow. ostrowieckiego. W proceder zamieszane były także inne kobiety w wieku 21 i 31 lat. Sprawa ma charakter rozwojowy, niewykluczone są kolejne zatrzymania.
Sześciu członkom rozbitej przez CBŚP grupie przestępczej grozi od roku do 15 lat więzienia - informuje PAP. Grupa działała na terenie kilku województw.
Grupa przestępcza została rozwiązana dzięki współpracy ponad 100 policjantów z CBŚP, KSP, BSWP, KWP z Łodzi, Radomia i Poznania. Podejrzani usłyszeli zarzuty w łódzkiej PK. Pieniądze ciągneli z prostytucji i tarczy antycovidowej.
Grupa przestępcza, prowadzona przez Polaków została rozbita przy współpracy polskich i brytyjskich policjantów. We wspólnej akcji zatrzymano 6 Polaków.
Śląska policja zatrzymała przestępczą parę z powiatu gliwickiego, która zmuszała bezbronne kobiety do prostytucji. Śledczy odnaleźli w ich mieszkaniu m.in. nielegalną amunicję, kokainę, gotówkę, maczety i kastet.
Jak się okazuje, dobrze prosperujący rodzinny biznes nie zawsze jest powodem do dumy. Tym razem skończył się aresztowaniem m.in. matki, dwóch córek i dwójki wnucząt. Co było źródłem ich utrzymania?
Nielegalna działalność miała być prowadzona pod szyldem salonów SPA i zajmować sutenerstwem. CBŚP przeprowadziło zmasowaną akcję, w wyniku której udało się zamknąć 5 agencji towarzyskich i zlikwidowano zorganizowaną grupę przestępczą. Miała nią kierować kobieta.