W Australii doszło do dramatycznego wydarzenia. To scena niczym z filmu "Szczęki". Mężczyzna znalazł się w środku paszczy rekina. - W pewnej chwili jest światło dzienne, a zaraz wszystko było czarne - wyznał ocalały.
W okolicach Jersey Shore zauważono żarłacza białego. Jego obecność poważnie zaniepokoiła miejscową ludność m.in. ze względu na niechlubną przeszłość okolic. Właśnie w tym regionie doszło do ataków rekinów, które zainspirowały twórców filmu "Szczęki".