Rosjanie wydadzą bestselerową powieść polskiego pisarza? Właśnie taką propozycję od jednego Rosjanina przed kilkoma dniami otrzymać miał Szczepan Twardoch. Autor poczytnego "Króla" nie dał się jednak przekonać, tłumacząc, że dopóki trwa wojna w Ukrainie, nie ma mowy o żadnym tłumaczeniu.
Najpopularniejszy śląski prozaik i publicysta Szczepan Twardoch jest aktywnie zaangażowany w pomoc na rzecz ukraińskiej armii. Najpierw kupował dla walczących z rosyjską agresją samochody, teraz postawił na bardzo przydatne na froncie drony. I pochwalił się w mediach społecznościowych nowymi zakupami, za ponad milion złotych.
Popularny śląski prozaik i publicysta jest zaangażowany w pomoc ukraińskiej armii. Po zorganizowaniu zbiórki na drony, przekazał dary żołnierzom na froncie. Teraz dzieli się się swoimi wspomnieniami z wizyty w Ukrainie.
Szczepan Twardoch mocno skomentował poniedziałkowe orędzie oraz decyzję prezydenta Andrzeja Dudy. Ten zdecydował się powierzyć misję tworzenia rządu Mateuszowi Morawieckiemu, który zapewne nie będzie w stanie zbudować stabilnej większości w Sejmie. Śląski pisarz nie gryzł się w język i napisał szczerze, co myśli na temat głowy państwa.
Szczepan Twardoch nie gryzł się w język po wyborach parlamentarnych i tym razem wbił szpileczkę opozycji, która szykuje się do przejęcia władzy z rąk Prawa i Sprawiedliwości. "Co z pisowską dyktaturą, która 'nigdy nie odda władzy'? Właśnie przegrała wybory i oddaje władzę?" - zapytał z ironią i przyznał, że cieszy się z wyników niedzielnego głosowania.
- Nie można słusznie smagać nieudolnych rządów PiS za lekceważenie unijnych norm w jednej kwestii oczekując jednocześnie, że będą je łamali w kwestii innej, równie ważnej - podkreśla Szczepan Twardoch w swoim najnowszym felietonie dla "Gazety Wyborczej". I przyznaje rację zarówno byłemu, jak i obecnemu premierowi.
Czy pisarze to tylko komercyjni twórcy, czy mają jednak jeszcze do odegrania rolę "sumienia narodu"? Szczepan Twardoch pokazał, że można łączyć te role. Ostro skomentował wyborczy wynik.
Kandydat KE Marek Balt nie posprzątał po sobie po wyborach. Za to, pisarz Szczepan Twardoch, zafundował mu KO, czyli nokaut. Wprawdzie słowny, ale zawsze...
Twórcy serialu "Król" na podstawie powieści Szczepana Twardocha odkrywają kolejne karty. Znamy już nazwiska trojga następnych aktorów, którzy wystąpią w produkcji Canal+.
Szczepan Twardoch krytykuje kandydata PiS na prezydenta Gdańska Kacpra Płażyńskiego. Poszło o Wolne Miasto Gdańsk i historię Polski. Płażyński chce, żeby miasto zapomniało o niemieckiej, w tym nazistowskiej, historii. Twardoch mówi, że wypieranie się prawdziwej historii to dziecinada.