W Szydłowcu (woj. mazowieckie) ksiądz proboszcz Marek Kucharski uczestniczył w uroczystościach pogrzebowych swojego poprzednika - księdza Adama Radzimirskiego. Dwa dni później miasta obiegła dramatyczna informacja o śmierci księdza Kucharskiego. Parafianie są w szoku. - Wstrząs dla nas wszystkich. Te dwa zgony to coś, czego nikt nie przewidział - mówi w rozmowie z o2.pl burmistrz Szydłowca Artur Ludew.
W miejscowości Szydłowiec (woj. mazowieckie) ksiądz Marek Kucharski niedawno pożegnał poprzedniego proboszcza parafii. Dla wielu wiernych był to szok, ale raptem dwa dni później duchowny nagle zmarł. Parafianie nie mogą uwierzyć w ten nagły przebieg wydarzeń i odejście dwóch duszpasterzy.
54-latek pływał nad zalewem w Szydłowcu, kiedy nagle zniknął pod powierzchnią wody. Mimo szybko przeprowadzonej akcji ratunkowej nie udało się uratować mu życia. <br />
W Woli Korzeniowej pod Szydłowcem konserwator-amator próbował swoich sił w restaurowaniu rzeźb sakralnych. Internauci porównują efekt jego prac do sławnego "dzieła" Cecilii Gimenez z Borji.
Kiedy Gabrysia z Szydłowca zobaczyła, że w jej domu pali się butla z gazem, zaalarmowała rodziców i wezwała na miejsce wszystkie potrzebne służby.