szymon marciniak

Szymon Marciniak ma za sobą najlepszy rok w karierze, zwieńczony sędziowaniem wielkiego finału mundialu w Katarze. Po znakomitych mistrzostwach świata, Marciniaka chciałyby mieć u siebie najlepsze federacje w Europie. Możliwy jest wielki transfer.

Polacy są zachwyceni występem Szymona Marciniaka na finale mistrzostw świata w piłce nożnej. Polski arbiter poprowadził najważniejsze spotkanie mundialu i zebrał pozytywne oceny. Wśród osób, które pochwaliły 41-latka znaleźli się także kabareciarze z Neo-Nówki.

Już wszystko jasne! Argentyna pokonała Francję i została nowym mistrzem świata. Główny sędzia finałowego meczu piłkarskich mistrzostw świata - Szymon Marciniak zbiera pochwały z całego świata. Tymczasem sieć obiegło zdjęcie Polaka sprzed 15 lat, gdy sędziował zawody A-klasy.

Polska będzie miała swój wielki akcent podczas finału mistrzostw świata w Katarze. Zachwycony szansą, jaką dostał Szymon Marciniak, jest były sędzia Marcin Borski, który użył niecodziennego porównania do sukcesów Świątek.

Nie ma większego wyróżnienia dla sędziego piłkarskiego. Po raz pierwszy w historii Polak poprowadzi finał mistrzostw świata. Spotkanie Argentyna - Francja sędziować będzie Szymon Marciniak. Asystować mają mu Paweł Sokolnicki i Tomasz Listkiewicz, a sędzią VAR został Tomasz Kwiatkowski. Sukcesu Marciniakowi gratulowały największe piłkarskie osobistości. Głos zabrał także m.in. Zbigniew Boniek.

W sobotni wieczór Argentyna zagra z Australią o ćwierćfinał piłkarskich mistrzostw świata. Spotkanie poprowadzi Szymon Marciniak. Faworyci obawiają się Polaka.