30 sierpnia przed północą (lokalnego czasu) ostatni amerykański samolot wyleciał z Kabulu. Talibowie symbolicznie przeszli przez pas startowy, w stolicy Afganistanu było także słychać strzały - tak świętowali wycofanie się amerykańskich wojsk.
W niedzielę amerykański dron zaatakował samochód pułapkę w Kabulu, w wyniku czego zginęło dziesięciu członków jednej rodziny, w tym sześcioro dzieci. Jak podaje BBC, najmłodsza ofiara śmiertelna to dwuletnia dziewczynka.
Przywódca talibów, mułła Hibatullah Achundzada ma wkrótce po raz pierwszy oficjalnie zabrać głos. Najprawdopodobniej przebywa w Kandaharze.
W sieci pojawiło się szokujące nagranie z afgańskiej telewizji. Podczas prezentowania wiadomości w programie informacyjnym uzbrojeni talibscy bojownicy otaczali prezentera telewizyjnego. Nagranie obiegło internet.
W dzienniku "Times" opublikowano grafikę pokazującą, jak wielki arsenał wojsk USA i ich sojuszników mógł wpaść w ręce talibów. Jego wartość to 85 miliardów dolarów.
Światowe media informują o kolejnej zbrodni, której mieli dokonać talibowie w Afganistanie. Rodzina znanego muzyka ludowego Fawada Andarabiego poinformowała o jego śmierci. Piosenkarz miał zostać brutalnie zamordowany przez talibskich bojowników.
Afganistan. USA nie pozostawiło czwartkowego ataku przed lotniskiem w Kabulu bez odpowiedzi. Media donoszą, że terrorysta odpowiadający za planowanie działań miał zostać zabity przez amerykańskie wojsko.
Przerażającą wizją Afganistanu pod panowaniem talibów podzielił się ze światem jeden z członków lokalnej społeczności LGBT. Homoseksualista twierdzi, że islamscy fundamentaliści będą czerpać ogromną przyjemność z mordowania takich jak on. – Spalą nas żywcem, zetną głowy albo ukamienują – opisuje mężczyzna.
Specjalistyczny sprzęt, w tym karabiny M4, wpadły w ręce jednostki Badri 313. To siły specjalne talibów, którzy opanowali Afganistan. W sieci opublikowali zdjęcie, by pochwalić się, co przejęli po Amerykanach, którzy ewakuowali się z kraju.
Afgańczyk został skazany na 10 miesięcy więzienia w zawieszeniu za naruszenie warunków nadzoru. Zaledwie kilka dni wcześniej mężczyznę ewakuowano z kontrolowanego przez talibów Kabulu.
Zarifa Ghafari zasiadała na fotelu burmistrza w konserwatywnym mieście Majdanszahr. Wiedziała, że talibowie przyjdą po nią lada dzień. Kraj opuściła w ostatniej chwili. Musiało pomóc jej w tym kilka osób.
W Afganistanie wciąż jest gorąco. Talibowie przekonują, że nie zamierzają uciskać ludności cywilnej, jednocześnie wprowadzają jednak zasady, które niepokoją obywateli i międzynarodową opinię publiczną. Najnowszą jest zakaz muzyki w przestrzeni publicznej.
Udało się przechwycić znaczną liczbę sprzętu wojskowego, który zamówili Amerykanie. Śmigłowce miały służyć do walki z talibami, jednak teraz zasilają ich arsenał. Do sieci trafiły materiały, na których bojownicy testują zdobyczne śmigłowce Black Hawk.
Talibowie, przejmujący właśnie Afganistan, to jedni z największych na świecie producentów narkotyków. Z tego zajęcia czerpią większość swoich dochodów. Teraz zapowiadają, że skończą z uprawą maku. Ktoś im uwierzy?
Amerykański wywiad zorganizował w poniedziałek tajną naradę. Szef CIA William Burns spotkał się w cztery oczy z przywódcą talibów Abdulem Ghanim Beradarem. Głównym tematem rozmów było wycofanie amerykańskich żołnierzy z Afganistanu.
Rzecznik talibów Zabiullah Mujahid poinformował, że Afgańczycy nie mogą już wejść na teren lotniska w Kabulu. Talibowie proszą miejscowych, aby wrócili do domów i zapowiadają, że będą bezpieczni. W te zapewnienia nie wierzą oficjalne władze Afganistanu oraz przedstawiciele innych krajów.
Wysoka Komisarz Narodów Zjednoczonych ds. Praw Człowieka (UNHCHR) Michelle Bachelet we wtorek poinformowała, że otrzymała wiarogodne doniesienia o masowych egzekucjach cywilów w Afganistanie.
Od ponad tygodnia tysiące ludzi czeka na miejsce w samolocie, by móc ewakuować się z Afganistanu. Boris Jonson poprosił prezydenta USA Joe Bidena o zaapelowanie do talibów o wydłużenie czasu na ewakuację. Rzecznik prasowy talibów zabrał głos w sprawie.