Do zatrważających scen doszło w piątek (29 grudnia) na Szpitalnym Odziale Ratunkowym w szpitala im. św. Łukasza w Tarnowie. Rodzice przywieźli tam młodego mężczyznę, który w pewnym momencie przeszedł z poczekalni do ubikacji. Gdy z niej wyszedł, oświadczył, że zdemolował pomieszczenie. To był dopiero początek.
Skandaliczna sytuacja zdarzyła się w Tarnowie (woj. małopolskie). W Szpitalu im. Szczeklika dyżur pełnił pijany 56-letni ginekolog. Co gorsza, przed tym, jak go zatrzymano, mężczyzna rzekomo odbierał poród. To nie koniec rewelacji. Szczegóły dosłownie jeżą włos na głowie. Pisze o nich Gazeta Wyborcza.
Smutne informacje płyną prosto z Pogórskiej Woli pod Tarnowem (woj. małopolskie). Na jednej z posesji świadkowie znaleźli ciało 85-letniego myśliwego z raną postrzałową. Wiemy, jakie są pierwsze ustalenia policji.
W szale zamordował żonę i dwójkę małych dzieci szlifierką kątową, bo nie chciał zgodzić się na rozwód. Super Express w rok po tragedii przypomina masakrę, do jakiej doszło w Tarnowie i pyta wprost: Dlaczego musiała zginąć kobieta oraz dwójka malutkich dzieci, żeby głos ofiar stał się lepiej słyszalny?
Policjanci z Tarnowa (woj. małopolskie) poszukują młodego mężczyzny podejrzanego o kradzież telefonu wartego ponad 3 tys. zł. Opublikowano wizerunek złodzieja i zaapelowano o pomoc w jego ujęciu.
Polski Kościół przeżywa kryzys - nie ma wątpliwości. Są miejsca, gdzie seminaria są zamykane, bo w ogóle nie ma chętnych. Zupełnie inaczej przedstawia się jednak sytuacja w Tarnowie.
Do groźnego wypadku doszło dzisiaj (8 lipca) na placu zabaw przy ulicy Romanowicza w Tarnowie. Konar spadł na 10-letnie dziecko. Informację o wypadku jako pierwsze przekazało RMF FM.
Trzech 20-latków, którzy z nudów strzelali z wiatrówki do wiat autobusowych, rozbijając w nich szyby, zostało zatrzymanych przez tarnowskich mundurowych. Szkody wyceniono na 6,7 tys. zł.
Zabił sprzedawczynię dla butelki wódki i 170 złotych skradzionych z jej torebki, złapali go 20 lat później. Jedno z najdłuższych śledztw w tarnowskiej prokuraturze zakończyło się sukcesem dzięki policjantom z Archiwum X.
O dyrektorze tarnowskiego liceum, zawieszonego w obowiązkach przez małopolską kurator po tym jak wsparł uczennicę doświadczającą przemocy ze strony swojej matki, od kilku dni rozpisują się wszystkie media. Teraz w obronie Jana Ryby wystąpili tarnowianie. "Oddajcie nam dyrektora" skandowali podczas zorganizowanego pod szkołą protestu.
11 różnych parafii, 95 skrzywdzonych przez pedofila dzieci i 41 tomów akt w sprawie. Czy tarnowska kuria przez lata chroniła ks. Stanisława P., uznanego za jednego z największych seksualnych drapieżców w polskim Kościele katolickim, sprawdzą teraz śledczy.
Podczas prac przy ogrodzeniu na terenie Ochotniczych Hufców Pracy, przy ul. Mościckiego w Tarnowie odkopano głowicę przeciwpancerną z czasów II wojny światowej. Niewybuch zabezpieczyli saperzy z Rzeszowa. Uczniowie, w tym dniu mieli skrócone lekcje.
Straż Miejska w Tarnowie pokazała klatkę z nagrania wideo zarejestrowanego przez kamerę monitoringu. Grupka osób szła nocą przez centrum miasta, a jeden z mężczyzn kopał napotkane elementy. Na końcu doszło do bójki.
W niedzielę 15 stycznia w Tarnowie doszło do bardzo niebezpiecznego zdarzenia. Kobieta została poważnie poparzona podczas rozpalania pieca w swoim mieszkaniu. Tarnowianka trafiła do szpitala z obrażeniami twarzy oraz kończyn.
Ta zabawa mogła skończyć się bardzo źle. W Tarnowie w miejskim autobusie pasażerów woził po ulicach miasta 19-latek bez uprawnień, nie związany w żaden sposób ze spółką. W trakcie śledztwa okazało się, że pozwolił mu na to pracownik MPK, który stracił pracę i też usłyszał zarzuty.
Służby z okolic Tarnowa zostały postawione na baczność. Na potoku w Nowej Jastrząbce pojawiła się plama substancji ropopochodnej, rozciągająca się na blisko kilometr. Na miejscu działa kilkudziesięciu strażaków, którzy pracują nad zneutralizowaniem zagrożenia.
Ks. Stanisław P. z diecezji tarnowskiej, który miał molestować 80 chłopców, pozostaje bezkarny. Prokuratura Rejonowa w Tarnowie umorzyła śledztwo w sprawie molestowania dzieci. Śledczy uznali bowiem, że czyny duchownego uległy przedawnieniu.
W jednym z mieszkań w centrum Tarnowa odnaleziono zwłoki 59-letniego prawnika. Ciało było w stanie zaawansowanego rozkładu. Nosiło ślady po postrzale. W mieszkaniu mogło leżeć nawet przez kilka tygodni.