Iga Świątek zagra w czwartym z rzędu turnieju WTA 1000. W sobotę wyeliminowała Arynę Sabalenkę i już w niedzielę zagra o kolejny tytuł w tym sezonie. I to nie wszystko!
Iga Świątek awansowała do finału kolejnego turnieju WTA 1000. Tym razem w Rzymie. Polska tenisistka została "przyłapana" podczas rozgrzewki i już tam można było się spodziewać, że będzie dobrze.
Liderka światowego rankingu Iga Świątek jest o krok od wygrania piątego z rzędu turnieju. W sobotę zagra w półfinale zawodów w Rzymie, gdzie broni tytułu. We Włoszech już zarobiła sporo pieniędzy, ale prawdziwa fortuna czeka na nią po finale.
Trwa wspaniała seria Igi Świątek. Polka idzie jak do burza, nikt nie jest w stanie zatrzymać. Wyrównała nawet rekord Sereny Williams. Nasza tenisistka zdradziła swoją receptę na sukces.
Nie było niespodzianki. Iga Świątek od pewnego triumfu rozpoczęła drogę do obrony tytułu w Rzymie. Już za pierwsze zwycięstwo zyskała sporą nagrodę finansową, ale może ją jeszcze potroić, jeśli okaże się najlepsza w stolicy Włoch.
Za Mają Chwalińską kapitalny weekend. Bez straty seta przeszła przez turniej rangi ITF w Pradze. W finale pokonała rozstawioną z numerem 1 Jekaterinę Gorgodze 7:5, 6:3. Dzięki swojemu sukcesowi zanotowała potężny awans w rankingu WTA. W mediach społecznościowych skomentowała to jednym słowem.
Pod koniec kwietnia sąd w Londynie skazał Borisa Beckera na karę więzienia. Legendarny tenisista ma spędzić za kratkami 2,5 roku za ukrywanie majątku po ogłoszeniu bankructwa. Niemiec rozpoczął już odsiadkę, a dziennikarze "The Sun" ujawnili, z czym ma największy problem.
To był udany tydzień dla Huberta Hurkacza. Polski tenisista nie jest największym fanem gry na kortach ziemnych, ale radzi sobie na tej nawierzchni coraz lepiej, co jest dobrym prognostykiem przed nadchodzącym Rolandem Garrosem.
Po krótkim odpoczynku Iga Świątek wraca na kort. Polka będzie bronić tytułu w Rzymie. Jeśli wygra w stolicy Włoch, znów sporo zarobi, ale nie otrzyma tak potężnej nagrody finansowej jak triumfator męskiego turnieju.
Wielkimi krokami zbliża się wielkoszlemowy turniej Roland Garros. W 2020 roku puchar za indywidualne zwycięstwo padł łupem Igi Świątek. Nasza najlepsza tenisistka wraca do zdrowia. Ma być gotowa do gry we Francji. Jest o co walczyć, bo na triumfatorkę czeka góra pieniędzy!
Iga Świątek musi odpocząć po wygraniu czterech turniejów z rzędu. - To konieczne - przekonuje Tomasz Wiktorowski, trener najlepszej tenisistki na świecie. Przed kamerami "Canal+ Sport" odniósł się do problemów zdrowotnych mistrzyni.
Iga Świątek niedawno wygrała luksusowe Porsche. Auto wpadło w jej ręce za zwycięstwo w turnieju w Stuttgarcie. Jak będzie radzić sobie za kierownicą tego auta? Rąbka tajemnicy w wywiadzie dla "Faktu" uchylił ojciec tenisistki.
Środa nie jest dobrym dniem dla fanów tenisa w Polsce. Iga Świątek poinformowała, że nie wystartuje w turnieju WTA w Madrycie z powodu kontuzji. Tym samym nie wygra w Hiszpanii ogromnych pieniędzy.
W ostatnim czasie sporo mówi się o sztabie szkoleniowym Igi Świątek. Ważne szczegóły - w rozmowie z TVP Sport przekazał jej ojciec, Tomasz. Wiemy, jak układa się współpraca na linii tenisistka - psycholog Daria Abramowicz.
Jest wybitną specjalistką od finałów. Po raz kolejny w tym sezonie, w decydującym spotkaniu, Iga Świątek nie dała szans rywalce. Po triumfie Polka usiadła za kierownicą luksusowego Porsche, wartego fortunę.
To był bardzo ważny mecz dla Igi Świątek. Polka nie tylko rywalizowała o awans do wielkiego turnieju WTA 500 w Stuttgarcie, ale też próbowała ustanowić nowy rekord, który należy do Sereny Williams. Wiemy, jak to się skończyło.
Rosyjscy i białoruscy tenisiści nie będą mogli wziąć udziału w tegorocznym Wimbledonie. Organizatorów mogą za to spotkać kary. Decyzja nie spodobała się bowiem władzom światowego tenisa. Okazuje się, że spory udział w całej sprawie ma księżna Kate Middleton.
To był horror z happy endem. Iga Świątek pokonała Rosjankę Samsonową i awansowała do finału turnieju WTA w Stuttgarcie. Jeśli zatriumfuje w niedzielę, to wygra luksusowe porsche, którego cena zwala z nóg.