W Watykanie w czwartek rano rozpoczęły się uroczystości pogrzebowe Benedykta XVI. Podczas mszy pogrzebowej kazanie wygłosił papież Franciszek. Homilia Ojca Świętego nie przypadła do gustu Tomaszowi Terlikowskiemu. - Trochę taka, jakby ksiądz mówił na grobie kogoś, o kim nie miał wielkiego pojęcia - ocenił na Facebooku publicysta.
Tomasz Terlikowski podzielił się z internautami zaskakującą wiadomością. Dziennikarz oświadczył, że nie będzie już dłużej współpracował z Telewizją Republika. Użytkownicy Twittera mają już swoją teorię na ten temat. Chodzi o spór z ministrem Czarnkiem?
Tomasz Terlikowski to polski konserwatywny dziennikarz i działacz katolicki. W wywiadzie dla tygodnika "Wprost" otwarcie skrytykował postawę Watykanu wobec pielgrzymki papieża Franciszka do Kijowa. - Słabo to wygląda, bardzo słabo - przyznał.
Tomasz Terlikowski niedługo po śmierci podlaskiego duchownego Edwarda Konkola napisał tekst, który przypominał o ciążących na zakonniku zarzutach. Zarzucono publicyście, wziął za artykuł 10 tys. zł. Jest odpowiedź.
Publicysta Tomasz Terlikowski odniósł się do zarzutów osób, którym nie podoba się, że na antenie TVN24 mówił o tuszowaniu przestępstw seksualnych w Kościele. Na Facebooku poinformował, że chętnie porozmawiałby na ten temat także w TVP, ale dostał od telewizji "bana" za krytykę działań PiS.
Francuski Kościół zmaga się z problemem pedofilii wśród księży, dlatego przygotował 2500-stronnicowy raport na ten temat. Tomasz Terlikowski komentuje jego wyniki. Te pokazują m.in., ile osób zostało skrzywdzonych przez duchownych. Dane są porażające.
Manipulował, bił i gwałcił swoje ofiary. Wszystko to rzekomo w imię wiary, czy wygnania "złych duchów". Obraz Pawła M., jaki wyłania się po zapoznaniu z raportem komisji Tomasza Terlikowskiego, przedstawiła "Gazeta Wyborcza".
Bp Antonii Długosz uważa, że śledztwa ws. tuszowania przypadków pedofilii w Kościele są "zaplanowanym atakiem na biskupów". Słowa te ostro skomentował publicysta Tomasz Terlikowski.
Arcybiskup Jędraszewski uważa, że "pragnienie bycia w Kościele wśród młodych ludzi jest bardzo żywe". Słowa te skomentował publicysta Tomasz Terlikowski, który uważa, że duchowny jest "oderwany od rzeczywistości", a liczba młodych osób w Kościele ciągle maleje.
Wszystkim zdawało się dotąd, że w środowisku pro-life najbardziej znani jego przedstawiciele raczej nie ścierają się w kwestiach dotyczących aborcji, szczególnie gdy ich poglądy w tej sprawie, zdawałoby się, są bardzo podobne. Tym razem jednak posypały się iskry. Kaja Godek apeluje do red. Tomasza Terlikowskiego, znanego, katolickiego publicysty, aby ten "opamiętał się".
Tomasz Sekielski zaprosił do swojego programu "Sekielski Online" Tomasza Terlikowskiego. Publicyści poruszyli m.in. temat polskiego Kościoła oraz zjawiska pedofilii wśród księży. W pewnym momencie prowadzący zdobył się na poruszające wyznanie.
Publicysta Tomasz Terlikowski krytycznie odniósł się do słów posła PiS, Przemysława Czarnka, który o osobach związanych ze środowiskiem LGBT mówił, że "nie są równi ludziom normalnym".
Trwa dyskusja o tym, czy z powodu koronawirusa powinno odwołać się w Polsce msze święte. Głos w sprawie postanowił zabrać katolicki publicysta, Tomasz Terlikowski. Na Twitterze dokonał własnego "coming outu". Nie wszystkim to się spodobało.
Diecezja w Lombardii we Włoszech zdecydowała o zawieszeniu organizacji nabożeństw. Decyzja została podyktowana względami bezpieczeństwa – w kraju doszło do przypadków zarażeń koronawirusem. Tomasz Terlikowski skrytykował decyzję władz kościelnych.
- To zła informacja dla Kościoła w Polsce - ocenił dziennikarz i działacz katolicki Tomasz Terlikowski. Tak skomentował decyzję kurii gdańskiej, która odmówiła zajęcia się sprawą wykorzystywania seksualnego Barbary Borowieckiej przez ks. Henryka Jankowskiego.
Dawno nic tak nie wstrząsnęło opinią publiczną jak dokument "Tylko nie mów nikomu". Od czasu, gdy w serwisie YouTube pojawił się głośny film Tomasza Sekielskiego, wśród Polaków gwałtownie wzrosło zainteresowanie apostazją, czyli wypisaniem się z Kościoła Katolickiego. Do tych informacji odniósł się na Facebooku Tomasz Terlikowski.