Greckie i polskie służby potwierdzają w rozmowie z o2.pl, że w rejonie Skafidii doszło do śmierci Polaka. Jak udało nam się ustalić, mężczyzna zmarł w lokalnym szpitalu. Lekarze długo walczyli o jego życie. - Ratownicy medyczni błyskawicznie udzielili mu wsparcia - mówi nam rzecznik greckiej policji, Teofanis Balatsoukas.
Pani Nina, mieszkanka Wrocławia, udzieliła pomocy tonącemu mężczyźnie. Kobieta poprosiła spacerowiczkę, by zaopiekowała się jej dziećmi, a sama wskoczyła do wody. Gdy pani Nina ratowała życie człowieka, inni śmiali się, nagrywali lub po prostu nie reagowali. Do sprawy w mocnych słowach odniósł się Jerzy Owsiak.
Nie lada postawą wykazał się policjant z Polski, oddelegowany do służby w Chorwacji. Funkcjonariusz uratował topiącego się turystę z Bośni i Hercegowiny. Okazuje się, że to nie pierwszy taki wyczyn naszego rodaka. W czerwcu ten sam policjant uratował tonącego człowieka nad zalewem w Radomiu.
Dla 64-letniego miłośnika wędkarstwa wypad na ryby omal nie skończył się tragicznie. W pewnym momencie łódź wywróciła się, a on sam wylądował w lodowatej wodzie. Na szczęście wędkarza uratowali policjanci. Cudem ocalony mężczyzna nie krył wdzięczności. To nasza #DziennaDawkaDobregoNewsa.