Naukowcy odnotowali na Alasce dwa niezwykłe zdarzenia geologiczne. W amerykańskim stanie doszło do trzęsienia lodu. Jego przyczyny są zupełnie inne, niż trzęsienia ziemi.
W okolicach Antarktydy, w pobliżu chilijskiej bazy wojskowej Eduardo Frei, miało miejsce silne trzęsienie ziemi o magnitudzie 7,1. Chile wydało alarm i postawiło swoich pracowników w stan gotowości z powodu zagrożenia Tsunami.
Epicentrum trzęsienia o sile 4,8 zlokalizowano w Pohangu - miejscowości oddalonej o ok. 170 km od wioski olimpijskiej.