To była nietypowa akcja ratunkowa. W środę 31 stycznia 2024 roku w Trzebnicy (woj. dolnośląskie) służby medyczne zjawiły się u mocno schorowanego seniora. Konieczna okazała się jednak pomoc strażaków, którzy użyli dopiero dźwigu, by skutecznie ewakuować starszego mężczyznę z domu. Pacjent trafił na czas do szpitala.
Jednego z kierowców zaniepokoiła sytuacja na drodze ekspresowej S5 koło Trzebnicy. Dostrzegł tam pędzące bmw, które za tylną szybą miało pluszowego misia z kartką z napisem "Pomocy". O wszystkim zawiadomił policję. Finał tej historii jest dość zaskakujący.
Na myśl o tej potwornej tragedii łzy same napływają do oczu. Jak ustalił SE.pl, w wypadku samochodowym, do którego doszło z końcem lutego na lokalnej drodze Pawłów Trzebnicki – Wszemirów (pod Trzebnicą), zginęła 33-letnia pani Justyna. Kobieta była w zaawansowanej ciąży.
Sprawa 19-letniej dzieciobójczyni z niewielkiej wsi koło Trzebnicy wstrząsnęła Polską w styczniu. Teraz nastolatce grozi 5 lat więzienia za zabójstwo i znieważenie zwłok. Na jaw wyszły okoliczności zbrodni. <br />