Prezenter brazylijskiej telewizji przyjął 3. dawkę szczepionki. Pochwalił się tym na antenie TV Alterosa i... zasłabł. Doznał zatrzymania akcji serca. Antyszczepionkowcy uznali to za dowód na szkodliwe działanie preparatów. Jaka jest jednak prawda? Wyjaśniają lekarze.
Andrzej Duda z małżonką Agatą Kornhauser-Dudą przyjęli w piątek trzecią dawkę szczepionki na COVID-19. Prezydent stwierdził, że warto zaszczepić się dla bezpieczeństwa własnego oraz innych. Zwrócił także uwagę na niebezpieczeństwo związane z nowym wariantem koronawirusa, znanym jako Omikron.
Brytyjscy naukowcy alarmują, że dwie dawki szczepionki na COVID-19 nie chronią przed wariantem Omikron. Badania pokazują, że zagrożeniem dla zaszczepionych może być także odmiana Delta. Skuteczne w walce z nowymi mutacjami koronawirusa ma być jednak przyjęcie trzeciej dawki szczepionki.
Prezydent Rosji Władimir Putin przyjął w niedzielę trzecią dawkę szczepionki na COVID-19. Przywódca kraju zaskoczył także niespodziewaną deklaracją. Zgłosił się bowiem na ochotnika do testowania nowych preparatów na koronawirusa.
Na trzecią dawkę szczepionki przeciw COVID-19 w Polsce mogą zapisać się wszystkie pełnoletnie osoby, które w pełni zaszczepiły się co najmniej sześć miesięcy wcześniej. Jak długo działa dodatkowa dawka szczepionki? Wyciekły wyniki badań z izraelskiego szpitala.
Jak poinformował premier w ciągu kilku najbliższych tygodni rozpocznie się kolejny etap szczepień przeciwko COVID-19. Trzecią dawkę będzie mógł przyjąć każdy, kto ukończył 18 lat.
Rada Medyczna nie ma wątpliwości - najbardziej narażeni powinni przyjąć trzecią dawkę szczepionki. Taką ekspertyzę przedstawiono premierowi.
Od początku września Polacy przyjmują trzecią dawkę szczepionki na COVID-19. Przysługuje ona wszystkim tym, którzy mają obniżoną odporność. Chodzi o przeszło 128 tysięcy osób.
Amerykański koncern farmaceutyczny Pfizer zapowiada, że wkrótce może być potrzebna trzecia dawka szczepionki na COVID-19. Ma ona "silnie" zwiększać odporność na wariant Delta koronawirusa. – Poziomy przeciwciał są pięciokrotnie wyższe niż po drugiej dawce – twierdzi producent preparatu.