Szymon Hołownia, nie kryjący swoich prezydenckich ambicji, może być wspólnym kandydatem Trzeciej Drogi w wyborach prezydenckich w 2025 roku. Co na temat ewentualnego startu marszałka Sejmu w wyborach sądzą jego wyborcy? W tym przypadku na pewno nie mają wątpliwości.
Ile ugrupowań w rządzącej koalicji, tyle pomysłów na składkę zdrowotną. Do Sejmu właśnie trafił projekt autorstwa Ryszarda Petru z Trzeciej Drogi. W praktyce może on wiele zmienić, ale niekoniecznie na lepsze. "Po kieszeni" dostaliby ci najmniej zamożni.
Trzecia Droga w wyborach europejskich osiągnęła niespełna 7 procent poparcia i może pochwalić się jedynie trzema mandatami. Profesor Rafał Chwedoruk ocenia, że jeśli Szymon Hołownia chce liczyć się w wyborach prezydenckich, musi coś zmienić. - Wyczerpała się jego osobista siła oddziaływania - ocenia dla "SE".
Marek Sawicki jest zaniepokojony fatalnym wynikiem Trzeciej Drogi w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Doświadczony polityk ma radę dla Hołowni oraz Kosiniaka-Kamysza.
– Hołownia powinien wyciągnąć wnioski z eurowyborów i odpuścić, nie startować w wyborach prezydenckich – powiedział "Super Expressowi" Andrzej Halicki z KO. Podobne głosy, w związku z kiepskim wynikiem Trzeciej Drogi w wyborach do Parlamentu Europejskiego, słychać coraz częściej.
Wynik Trzeciej Drogi w wyborach do Parlamentu Europejskiego okazał się sporym zaskoczeniem. Koalicja PSL i Polski 2050 zdobyła jedynie trzy mandaty i została zepchnięta poza podium. Wyprzedziła ją Konfederacja. Barbara Nowacka skomentowała wynik Trzeciej Drogi. – No to się pan Szymon doczekał – skwitowała w rozmowie z Interią.
Poruszające wieści w rodzinie Władysława Kosiniaka-Kamysza. Tuż przed majówką, w niedzielne popołudnie wicepremier i minister obrony narodowej podzielił się z internautami wspaniałą wiadomością. "Witaj na świecie synu" - napisał wzruszony polityk i pokazał zdjęcie maleńkiej rączki noworodka.
Jacek Protasiewicz z PSL pochwalił się w mediach społecznościowych, że spotyka się z młodszą o 35 lat partnerką. W sieci zawrzało. Były wojewoda dolnośląski obraził również polityków i dziennikarzy. Jak sprawę komentuje partnerka Protasiewicza?
Podczas konwencji wyborczej Trzeciej Drogi w Białymstoku minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz zapowiedział zwiększenie liczebności polskich żołnierzy we wschodnich województwach. Celem jest lepsza ochrona przygranicznych obszarów.
W sobotę 23 marca 2024 roku w Białymstoku odbyła się konwencja Koalicyjnego Komitetu Wyborczego Trzecia Droga. Wzięli w niej udział Szymon Hołownia (Polska 2050) i Władysław Kosiniak-Kamysz (PSL). Na samym początku spotkania organizatorzy zaliczyli wpadkę.
W czwartek w programie "Miłosz Kłeczek zaprasza" w Telewizji Republika gospodarz zaprosił Jolantę Milas, kandydatkę do Sejmiku Śląskiego z ramienia Trzeciej Drogi. Kłeczek właściwie od razu przeszedł do atakowania swojego gościa, niczym za dawnych lat w TVP. Jak odpowiedziała?
Narasta konflikt między Trzecią Drogą a KO i Lewicą. Problemy w koalicji rządzącej dostrzegają także przedstawiciele Prawa i Sprawiedliwości, a jeden z nich postanowił wbić szpilkę Szymonowi Hołowni.
Paweł Norbert Strzelecki w nadchodzących wyborach samorządowych miał kandydować z list Trzeciej Drogi do Rady Miasta Poznania. Jednak po jego wpisach na platformie X, dotyczących Palestyńczyków i wzywających do eksterminacji przywódców ze strefy Gazy, został poproszony o wycofanie się ze startu w wyborach i usunięty z partii.
Wszystko wskazuje na to, że projekty ustaw dotyczące aborcji będą procedowane dopiero po wyborach samorządowych. Widać realny spór w koalicji rządzącej w tej sprawie. - To taka koalicja, której bym się nie spodziewał - mówi wicemarszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty, cytowany przez PAP.
Michał Kobosko z Polski 2050 zadeklarował, że partia wchodząca w skład Trzeciej Drogi będzie wspierać projekt ustawy o związkach partnerskich.
Koalicja Obywatelska podczas kampanii wyborczej w 100 konkretach zawarła plany dotyczące niemal wszystkich sektorów życia społecznego oraz kwestii dotyczących państwa. Czy wszystkie punkty uda się szybko zrealizować? Nad jednym z nich pochylił się Ryszard Petru.
Jazda na czerwonym i wymijanie na podwójnej ciągłej w centrum Warszawy. Przyszły poseł Trzeciej Drogi, wracający po czterech latach z politycznej banicji Ryszard Petru przypomniał o sobie wyborcom brawurową jazdą po centrum Warszawy. Na łamach "Super Expressu" ekspert wyliczył, ile wyniósłby mandat dla polityka.