Po tym jak Rosjanie skazali dwóch Brytyjczyków i Marokańczyka na śmierć za walkę na rzecz Ukrainy w samozwańczej Donieckiej Republice Ludowej, zaostrzyły się relacje Kremla z Wielką Brytanią. Na słowa oburzenia ze strony przedstawicieli rządu Borisa Johnsona odpowiedział minister spraw zagranicznych Rosji.
Nikita Syromiasow, poborowy żołnierz z Rosji, zginął w wyniku ataku ukraińskich obrońców na flagowy rosyjski krążownik "Moskwa". Jego matka mówi, że dowódcy próbują szantażować rodziców i kłamią, że "nie mogą wydobyć ciała żołnierzy". "Nie wierzę w żadne ich słowo" - mówi oburzona matka.
Ukraińskie wojsko odniosło duży sukces w okupowanej części obwodu ługańskiego. W miejscowości Kadijiwka Ukraińcy zniszczyli bazę rosyjskich najemników z Grupy Wagnera. Na krótko przed atakiem wagnerowcy nagrali film, który prawdopodobnie zdradził ich lokalizację.
Zastępca szefa ukraińskiego wywiadu wojskowego powiedział, że Ukraina potrzebuje więcej broni. - Wszystko zależy teraz od tego, co przekazuje nam Zachód - mówi Wadym Skibicki.
W walkach w Ukrainie zmarł 44-letni Brazylijczyk André Luis Hack Bahi. Mężczyzna walczył z najeźdźcami jako żołnierz ochotnik. Według najbliższych wojskowego śmierć na wojnie była jego "marzeniem z dzieciństwa".
Studenci z obwodu swierdłowskiego zostaną wysłani do Donbasu na miesiąc - podaje portal "Wot Tak". Młodzi Rosjanie mają pomóc w odbudowie domów i infrastruktury na okupowanych terytoriach. Jak podaje prorządowa partia "Jedna Rosja", w najbliższym czasie wyruszy grupa 10 osób.
Rosyjska stacja radiowa, należąca do jednego z oligarchów i sojuszników Władimira Putina, została zhakowana i zaczęła odtwarzać pieśni patriotyczne Ukrainy, jak i piosenki antywojenne. Po ataku hakerów zawieszono nadawanie audycji.
Sowiecki GAZ-24-10 Wołga jest modyfikowany przez Ukraińców, aby mógł być używany na froncie jako samochód bojowy. Do sieci trafiło nagranie wideo z warsztatu, które wzbudziło podziw wśród internautów.
Ukraińskie media poinformowały opinię publiczną o kolejnym spektakularnym sukcesie swoich żołnierzy. Tym razem członkom sił lądowych udało się zniszczyć skład amunicji, wykorzystywanej przez Rosjan. To nie koniec.
Wywiad Ołeny Zełenskiej dla amerykańskiej telewizji ABC został przerwany przez syreny alarmowe. Żona prezydenta Ukrainy i przeprowadzającą z nią wywiad dziennikarka musiały udać się do schronu. Rozmowę dokończyły pół godziny później.
Trzech mężczyzn zostało zatrzymanych w Kijowie za sfotografowanie zniszczeń po niedzielnym ataku rakietowym w rejonie darnyckim. Zdjęcia następnie wysłali na numer rosyjskiego operatora.
Były ukraiński prezydent Petro Poroszenko nie wrócił do Ukrainy po zakończeniu podróży służbowej. Wybrał się za to do Wielkiej Brytanii. W poniedziałek dotarł natomiast do Polski, żeby wystąpić na Europejskim Kongresie Finansowym w Sopocie.
Polski ochotnik, który wyjechał, by walczyć w Ukrainie przeciwko Rosji, wyznał, że w jego oddziale są też Rosjanie, którzy przeciwstawiają się działaniom Putina. "To są antysystemowcy i nienawidzą Putina" - tłumaczy Polak w rozmowie z "Polska the Times".
SBU zneutralizowało ośrodek przestępczy w obwodzie czernihowskim. Zdrajcy przygotowywali się w nim do pomocy wrogowi w przypadku ponownej inwazji. Zarekwirowano wiele broni i amunicji.
Na terenie obwodu charkowskiego Ukraińcy zabili najemnika z tzw. grupy Wagnera. To osławiony, znany w Ukrainie i Rosji od czasów pierwszej wojny w Donbasie Władimir Andanow, zwany "Wachą". W przeszłości walczył w Syrii. Chwalił sobie szamańskie rytuały, które - jak mówił - chroniły go przed śmiercią. Tym razem na nic się zdały.
Nie żyje ochotnik z Niemiec, który udał się do Ukrainy walczyć z Rosjanami. 39-letni Björn C. stracił życie podczas rosyjskiego ostrzału. Jego koledzy poprzysięgli zemstę.
Rosjanie zaatakowali Ukrainę 24 lutego 2022 roku. Krwawa wojna z rosyjskim najeźdźcą trwa już przeszło sto dni, ale Ukraińcy się nie poddają. W okupowanym Melitopolu pojawiły się kartki z groźbami pod adresem wrogich żołnierzy. Co piszą Ukraińcy?
W 100. dniu rosyjskiej inwazji na Ukrainę Prezydent Wołodymyr Zełenski nagrał specjalny filmik. Stojąc obok premiera, szefa gabinetu prezydenta, swojego doradcy i głowy partii "Sługa Narodu" zapewnia, że wszyscy pozostają w Kijowie i działają. Identyczne nagranie Zełenski udostępnił w pierwszym dniu inwazji.