urbex

Bliskość morza i piękny widok z okien sprawiały, że Sanatorium "Zdrowie" w Orłowie przyciągało tłumy zainteresowanych wypoczynkiem i rehabilitacją w tym miejscu. Wszystko skończyło się w 2005 roku, kiedy zamknięto je z powodu osuwającej się skarpy, na której zostało zbudowane. Po wygaszeniu funkcji miało zostać zburzone. Zamiast tego - wciąż straszy przechodniów.

Dwóch nastolatków z Rudy Śląskiej zafascynowanych satanizmem, postanowiło dokonać makabrycznego czynu. Była to ostatnia zbrodnia rytualna w historii Polski. Od tego przerażającego wydarzenia minęło 25 lat.

Jest na mapie Polski wiele miejsc opuszczonych, które zdumiewają, zachwycają, a czasami też przerażają. Pokazują nam je fani tzw. urbexu, czyli eksploratorzy niewidocznych na pierwszy rzut oka, czy też niedostępnych budowli. Jeden z nich - Szary Burek, uwiecznił na zdjęciach ogromne cmentarzysko samochodów. Jak wyjaśnił - wraków jest w tym miejscu nawet kilkaset.

Na Facebooku pojawiły się zdjęcia opuszczonego domu, należącego do bohatera wojennego Cecila Konxa, opublikowane w social mediach przez entuzjastę tzw. "urbexu". Mężczyzna znalazł w nim zwęglone przedmioty, w tym m.in. tajemnicze kasety wideo.

Fani Urbexu z Dallas po raz kolejny zaskoczyli swoich obserwujących. Grupa opublikowała na TikToku nagrania wideo z opuszczonego domu pogrzebowego w USA.

Ekipa "Last Urbex" wybrała się z wizytą do domu, z którym wiąże się przerażająca historia. Okoliczni mieszkańcy zarzekają się, że w budynku dochodzi do niewyjaśnionych zjawisk. Podczas eksploracji mrocznej posiadłości zarejestrowano niepokojące dźwięki. Czy w domu rzeczywiście straszy?