W środę 29 maja niewielką Niedrzwicą Dużą wstrząsnęła prawdziwa tragedia. Będący tego dnia z rodzicami w lokalnej pizzerii 14-letni chłopak, nagle stracił przytomność. Niestety pomimo prawie dwugodzinnej reanimacji i znajdującego się na miejscu helikoptera LPR, dziecka nie udało się uratować.
Chwile grozy przeżyli mieszkańcy ul. Lawendowe Wzgórze w Gdańsku. Jak informuje tamtejsza policja, w piątek 3 maja niemal doszło tam do tragedii. Kierujący Audi zjechał z drogi i potrącił kobietę spacerującą z dzieckiem w wózku, a następnie uderzył w ścianę. Poszkodowani znajdują się w szpitalu.