Zbliża się dzień Wszystkich Świętych. Dla złodziei to idealna okazja na łowy. Dane policyjne jednoznacznie wskazują, że liczba włamań do mieszkań i domów wciąż wzrasta. Złodzieje stają się coraz bardziej kreatywni i zuchwali. Część z nich działa w zorganizowanych grupach, obserwując wybrany lokal i dyskretnie go oznaczając. Jakie sygnały powinny nas zaniepokoić?
Nie żyje jeden z włamywaczy, którzy pod koniec września włamali się do mieszkania w Zielonej Górze przy ul. Waszczyka. Jego wspólnik podczas obławy policji zadał sobie ciosy nożem.
Sprawdzają czy ktoś jest w domu, ciągną za klamkę i zaglądają do mieszkań. O dziwnym zachowaniu podejrzanych osób w blokach na jednym z osiedli w Sosnowcu na Facebooku alarmują mieszkańcy. Teraz niepokojącym doniesieniom ma przyjrzeć się policja.
Policyjne statystyki nie zostawiają złudzeń. Liczba włamań do domów oraz mieszkań wciąż rośnie, a złodzieje są coraz bardziej pomysłowi i... bezczelni. Niektórzy z nich działają w grupach - obserwują lokal, który chcą okraść i dyskretnie go oznaczają. Co powinno wzbudzić nasz niepokój?