W piątek 8 marca ruszył proces Włodzimierza Cimoszewicza. Europoseł oskarżany jest o potrącenie rowerzystki i ucieczkę z miejsca zdarzenia. Były premier nie przyznaje się do zarzucanych mu czynów, twierdząc, że "nie spowodował tego wypadku". Zeznawała także poszkodowana w zdarzeniu 70-latka.
Jest wyrok w sprawie, którą Włodzimierz Cimoszewicz wytoczył Telewizji Polskiej. Sąd Okręgowy w Warszawie orzekł, że TVP ma przeprosić byłego premiera za kłamstwa na temat rzekomej dewastacji wynajmowanej przez niego leśniczówki, a także wpłacić sporą kwotę na konto Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.