Rosjanie regularnie dokonują egzekucji na ukraińskich jeńcach wojennych, łamiąc tym samym prawo międzynarodowe. Żołnierze Putina mają m.in. strzelać do rozbrojonych Ukraińców. Według gen. Waldemara Skrzypczaka, na brutalność rosyjskich wojskowych reaguje ukraiński wywiad wojskowy.
Aż 39 tys. litrów paliwa lotniczego chcieli ukraść żołnierze z 31. Bazy Lotnictwa Taktycznego w Poznaniu. Generał Waldemar Skrzypczak w rozmowie z o2.pl powiedział, iż za tym czynem musiała stać zorganizowana grupa przestępcza. - Powinni ponieść wszelkie konsekwencje - mówi wprost były dowódca Wojsk Lądowych.
Do szokujących scen doszło w miejscowości Wyczółki przy granicy polsko-białoruskiej. Grupa młodych ludzi zwyzywała żołnierzy, opluwała ich i oblała piwem. - To skandaliczna sprawa. Takich ludzi trzeba zatrzymać, osądzić i ukarać. Stali się narzędziem w rękach Moskwy - mówi nam gen. Waldemar Skrzypczak.
Były dowódca Wojsk Lądowych gen. Waldemar Skrzypczak mówi o "nieudolności systemowej" w Europie w obliczu zagrożenia ze strony Rosji. - To jest największa groźba dla nas. Bo jeśli zakładaliśmy, że w ciągu 2-3 lat jesteśmy w stanie zbudować w Europie te zdolności, to okazuje się, że to były bardzo optymistyczne prognozy - stwierdził w rozmowie z "Faktem".
Generał Waldemar Skrzypczak wskazał, co jego zdaniem doprowadziło do tragedii. - Każe się wysyłać żołnierzy niewyszkolonych. Jest to wina najwyższych dowódców wojskowych, którzy okłamują polityków - powiedział wojskowy.
Gen. Waldemar Skrzypczak przekonywał, że granice Polski i Litwy z Rosją powinny zostać wzmocnione. Były dowódca Wojsk Lądowych postuluje, by granice zaminować. Innego zdania jest były komendant-rektor Akademii Obrony Narodowej, gen. Bogusław Pacek.
Były dowódca Wojsk Lądowych gen. Waldemar Skrzypczak w wywiadzie dla portalu informacyjnego Delfi wskazuje, że choć konflikt między Rosją a NATO wydaje mu się mało prawdopodobny, to nie oznacza, że nie powinniśmy się na niego przygotować. Jego zdaniem należy zabezpieczyć granice z Rosją i Białorusią. Powinny na niej powstać pola minowe i to już teraz.
W ostatnich dniach we wsiach Kierwik, Warchały i Harsz (woj. warmińsko-mazurskie) spadły trzy obiekty. To prawdopodobnie balony meteorologiczne. Znaleziono na nich napisy wykonane cyrylicą. Czy odpowiadają za to Rosjanie? Głos w sprawie zabrał generał Waldemar Skrzypczak.
Przed dwoma laty wojska rosyjskie zaatakowały Ukrainę. Strona rosyjska zakładała szybkie zdobycie Kijowa. Tymczasem Ukraińcy nadal stawiają opór. Odbywa się to jednak ogromnym kosztem. Jakie są szanse, że konflikt niebawem się skończy? Prognozy generała Waldemara Skrzypczaka nie napawają optymizmem.
Głośnym echem odbiły się słowa prezydenta Andrzeja Dudy, który stwierdził, że Donald Trump dotrzymuje obietnic. Były - a może i przyszły - prezydent USA przekonuje, że "zakończy wojnę w Ukrainie w 24 godziny". Jeśli prezydent Duda twierdzi, że mu wierzy... to niech wierzy. Ja nie zamierzam - komentuje dla o2.pl gen. Waldemar Skrzypczak.
Przesmyk suwalski jest jednym z najbardziej zapalnych miejsc na mapie świata. To jedyne lądowe połączenie państw bałtyckich z krajem NATO, jakim w tym przypadku jest Polska. Gen. Waldemar Skrzypczak wskazuje jednak, że nie tylko tam należy budować umocnienia. Wskazał także inne miejsce na mapie.
Były minister obrony Mariusz Błaszczak był oburzony tym, że wojsko uczestniczyło w finale WOŚP. Do jego słów w rozmowie z o2.pl odniósł się generał Waldemar Skrzypczak. - Pytanie do ministra Błaszczaka. Czy zanim powiedział to, co powiedział, sprawdził, ilu żołnierzy i rodzin żołnierzy korzystało z pomocy Owsiaka? - mówi gen. Skrzypczak.
Konflikt między prezydentem Ukrainy a głównodowodzącym Sił Zbrojnych tego kraju nie był tajemnicą. Od kilku miesięcy pojawiały się informacje, że Wołodymyr Zełenski i Walerij Załużny nie dogadują się w sprawach prowadzenia wojny z Rosjanami. Eksperci mówią, że to może być "droga do klęski".
Jednym z symboli rządu PiS w ostatnich dwóch latach były ogromne i niezwykle kosztowne programy zbrojeniowe. Wśród nich: plany zakupu 500 wyrzutni rakietowych HIMARS czy 100 śmigłowców Apache. Do tego czołgi i armatohaubice oraz samoloty z Korei. Nowy rząd będzie miał twardy orzech do zgryzienia - skądś trzeba wziąć na to pieniądze.
Ukraińscy żołnierze przeszli do ataku i zaskoczyli Rosjan, którzy nie spodziewali się desantu na wschodnim brzegu Dniepru. Część ekspertów sugeruje, że może to być zalążek kolejnej ofensywy. Optymizm studzi jednak gen. Waldemar Skrzypczak.
Generał Waldemar Skrzypczak w ostrych słowach skrytykował nieodpowiedzialność komendanta głównego policji gen. Jarosława Szymczyka. Doświadczony wojskowy uważa, że granatnik ukazany na zdjęciach mógł m.in. zniszczyć szkołę czy budynek mieszkalny.
Wojsko poinformowało w czwartek o zaginięciu zapalnika do pocisku rakietowego. Element rakiety został zagubiony podczas loty bojowego w rejonie granicy z Białorusią, nad Puszczą Białowieską. Gen. Waldemar Skrzypczak jest zdziwiony zdarzeniem i mówi o niechlujstwie. Wtóruje mu płk Piotr Lewandowski.
Media społecznościowe zalewają zdjęcia rosyjskich "Frankensteinów" albo - jak kto woli - "tankensteinów". To dziwaczne konstrukcje, np. czołgi z elementami innych maszyn. - Może kończyć im się sprzęt (...). Nie mając alternatywy, muszą robić takie wynalazki - komentuje dla o2.pl gen. Waldemar Skrzypczak.