Ta tragedia sprawia, że łzy same płyną do oczu. W Mysłowicach na Śląsku zmarł dwuletni Marek. Jego matka - Magdalena W. - o morderstwo oskarżyła swojego starszego syna, Wiktora. Stwierdziła, że czterolatek zamknął brata... w wersalce. Prokuratura nie dała jednak wiary tym szokującym słowom. Kobieta odpowiada za zabójstwo przed sądem. Niebawem usłyszy wyrok.
47-latek, który zamordował swoją dziewczynę, a jej ciało schował w wersalce, wreszcie usłyszy akt oskarżenia.
Kulminacyjnym punktem "zabawy" było zrzucenie wersalki na tory.