Janusz Korwin-Mikke rozpętał prawdziwe piekło w Konfederacji. Jego zwolennicy zaczynają wyciągać kolejne brudy, aby zaatakować osoby odpowiadające za zawieszenie 80-letniego parlamentarzysty. Słychać m.in. o romansie Witolda Tumanowicza, szefa sztabu Konfederacji.
Witold Tumanowicz był "jedynką" na liście Konfederacji w Chełmie, a także szefem jej sztabu wyborczego. Jego wypowiedzi sprzed kilku miesięcy czy lat nie tyle mogą zaskakiwać, co wręcz szokować.