Bojownicy Ramzana Kadyrowa po raz kolejny podzielili się w sieci swoimi "wyczynami". Film ma być dowodem na to, że walczą w obwodzie kurskim Rosji. I faktycznie na krótkim nagraniu widać, jak dwóch żołnierzy walczy, choć ich przeciwnik nie jest tak oczywisty, jak mogłoby się wydawać.
Międzynarodowy Komitet Olimpijski dopuścił część rosyjskich i białoruskich sportowców do startu w igrzyskach. Decyzja ta wywołała ogromne emocje, szczególnie w Ukrainie. "Jak terroryście można pozwolić na udział w zawodach promujących pokój?" - dopytuje złota medalistka Jarosława Mahuczich.
Militarna agresja na Ukrainę spotęgowała obawy pozostałych sąsiadów Federacji Rosyjskiej. Nie studzą ich kolejne wypowiedzi samego Władimira Putina i jego propagandystów. W jednej z ostatnich agitek na antenie rządowych mediów padła nazwa jednego z krajów NATO. Rosjanie chcieliby go zaatakować rakietami Topol-M.
W ostatnich dniach pojawiły się doniesienia, że na zajętych przez Rosję częściach Ukrainy pojawią się ekipy budowlane z Korei Północnej. "Daily Mail" wskazuje, że ich celem nie będzie wcale odbudowa terenów zniszczonych w trakcie wojny.
Rosyjscy żołnierze dopuszczają się licznych zbrodni. Ich ofiarami padają nie tylko ukraińscy cywile i żołnierze. Okazuje się, że wojskowi Putina zabijają także swoich kolegów. Z analizy dziennikarzy "Nowaja Gazeta" wynika, że do zbrodni dochodzi średnio co 2-3 dni.
Ukraina zażąda reparacji od Rosji. Kijów będzie domagał się od Moskwy wypłacenia pieniędzy za wszystkie szkody wojenne. Wśród kosztów znajdą się również szkody klimatyczne, a te nie są małe. Z szacunków ekspertów wynika, że kwota za same zmiany klimatyczne wynosi już 32 miliardy dolarów i nadal rośnie.
Samoloty F-16 mają trafić na Ukrainę. Część z nich będzie przechowywana poza terytorium państwa. Możliwe, że będą startowały z polskich czy rumuńskich lotnisk. Rosjanie sygnalizują, że takie działania zakończą się odwetem. - Lotniska poza Ukrainą, z których samoloty F-16 miałyby przylecieć do ataku na Rosję, staną się legalnym celem dla rosyjskich sił zbrojnych - zapowiedział rosyjski deputowany Andriej Kartapołow.
Po rosyjskiej agresji na Ukrainę wiele europejskich stolic zdecydowało się na zmianę swojej polityki. W tym gronie znalazły się m.in. Niemcy, które nie tylko w ostatnim czasie zwiększyły wydatki na swoją armię, ale także podjęły decyzję o wysłaniu 5 tys. swoich żołnierzy na Litwę. Mają konkretny cel.
Obywatele wielu krajów werbowani są przez Rosję do walki na Ukrainie. Mamieni są fałszywymi obietnicami wysokich wynagrodzeń i świadczeń. Władze w Kolombo postanowiły działać. W planach wysłanie delegacji do Moskwy i ściągnięcie obywateli do kraju.
Na początku pełnoskalowego ataku Rosji kategorycznie podkreślano, że żołnierze NATO nie zostaną wysłani na Ukrainę. W ostatnich miesiącach pojawiły się głosy, że niczego nie można wykluczyć. Do głosów o możliwym wysłaniu wojsk sojuszniczych do Ukrainy odniósł się Władimir Putin. Straszy Kijów polskimi żołnierzami.
Od początku rosyjskiej agresji na Ukrainę wiele osób zastanawia się, jak Rosjanie mogą nie dostrzegać okropności trwającej wojny i nie sprzeciwiać się jej. Nagranie zamieszczone na portalu X wymownie świadczy o tym, że Rosjanie widzą to wszystko, choć patrzą na to zupełnie inaczej niż my.
W czwartek przewodniczący rosyjskiej Dumy Wiaczesław Wołodin ostrzegał Zachód. Zapowiedział, że jeśli którekolwiek z rosyjskich miast zostanie zaatakowane zachodnią bronią, Rosja odpowie "odwetowym użyciem potężniejszej broni". To nie pierwszy raz, kiedy pada zawoalowana groźba użycie przez Federację Rosyjską broni atomowej.
Rosyjscy propagandyści znów zebrali się w studiu telewizyjnym, aby rozmawiać na temat wojny na Ukrainie i konfliktu z NATO. Tym razem nawet "medialny żołnierz Putina" nie gryzł się w język. Władimir Sołowjow stwierdził wprost, co myśli na temat "operacji specjalnej". Mówił o wojnie z NATO.
Sytuacja Ukrainy jest trudna. Choć na front zaczęła już docierać amerykańska broń, w dalszym ciągu to Rosja ma przewagę. Zdaniem gen. Skrzypczaka Ukraińcom do końca wojny nie uda się osiągnąć przewagi nad armią rosyjską, a to nie daje szans na odbicie zajętych terenów.
Były dowódca Wojsk Lądowych gen. Waldemar Skrzypczak w wywiadzie dla portalu informacyjnego Delfi wskazuje, że choć konflikt między Rosją a NATO wydaje mu się mało prawdopodobny, to nie oznacza, że nie powinniśmy się na niego przygotować. Jego zdaniem należy zabezpieczyć granice z Rosją i Białorusią. Powinny na niej powstać pola minowe i to już teraz.
Prokremlowscy twórcy i rosyjskie media z Doniecka informują o zaginięciu wspierającego Rosję blogera Russella Bentley’a. Urodzony w Teksasie 64-letni Amerykanin od 2014 roku walczył z Ukraińcami w Donbasie, a następnie relacjonował w mediach społecznościowych przebieg wojny po eskalacji w 2022 roku.
Anton Heraszczenko na swoim profilu w serwisie X publikuje wiele materiałów, które pokazują, co dzieje się podczas wojny w Ukrainie. Tym razem doradca szefa ukraińskiego MSW udostępnił nagranie, które przedstawia matkę rosyjskiego żołnierza. Kobieta opowiada o tragedii, jaka spotkała jej syna.
Wojna w Ukrainie trwa i nic nie wskazuje na jej rychły koniec. Co więcej, jak informuje kanał General SVR, zapewniający, że ma informatorów na Kremlu, Putin ma szykować atak na kolejne państwa. W ostrzeżeniach wspomniano także o członkach sojuszu NATO.