wojna w ukrainie

Nie tylko ukraiński wywiad dokłada wysiłków w celu ustalenia, jakie będą następne działania rosyjskich wojsk. Na laurach nie spoczywają również brytyjscy agenci. Teraz postanowili podzielić się najnowszymi ustaleniami.

Na Morzu Czarnym pojawiło się nowe zagrożenie, "odprysk" wojny toczącej się w Ukrainie. Chodzi o pojawiające się miny. Żołnierze stawiają je u wybrzeży Ukrainy, a prądy morskie znoszą je w stronę innych krajów. Tego rodzaju zagrożenie zasygnalizowały dwa kraje regionu.

Od 29 do 31 marca na Białorusi odbywają się "szkolenia operacyjne" z organami wsparcia technicznego — informuje ministerstwo obrony tego kraju. Jak czytamy w komunikacie, wypracowane zostaną zagadnienia planowania logistyki Sił Zbrojnych "podczas prowadzenia działań wojennych".

Mieszkaniec Charkowa nagrał wiadomość dla mieszkającego w Rosji brata, który nie dowierza w to, co dzieje się w jego ojczyźnie. Na nagraniu mężczyzna stoi przed zniszczoną przez rosyjskie ostrzały szkołą swojej córki. "Tak oto "wyzwoliliście" twoją bratanicę, ma się rozumieć, nazistkę" - mówi na wideo.

Trwa 34. dzień wojny w Ukrainie. Na oficjalnym profilu Służb Bezpieczeństwa Ukrainy opublikowano nagranie, na którym rosyjski żołnierz wyznaje, że w niewoli ukraińskiej jest lepiej niż w rosyjskiej armii.

W mediach społecznościowych pojawiło się poruszające nagranie z Charkowa. Widać na nim mieszkańców zniszczonego ukraińskiego miasta, którzy przystąpili do sprzątania ulic oraz budynków po bombardowaniach.

W Stambule rozpoczęła się kolejna runda ukraińsko-rosyjskich negocjacji pokojowych. Ukraińcy nakreślili plan minimum i maksimum. W brak porozumienia wierzy... Ramzan Kadyrow, który domaga się atakowania Ukrainy.

Pentagon poinformował, że wysyła do Niemiec sześć samolotów marynarki wojennej Boeing EA-18G Growler. Mają służyć do ewentualnej obrony wschodniej flanki NATO.

Przewodniczący rosyjskiej delegacji w negocjacjach z Ukrainą Władimir Miedinski pomylił płyn do dezynfekcji rąk z... wódką. Na nagraniu z sali, gdzie odbywały się negocjacje, słychać, jak pyta o to członka ukraińskiej delegacji Dawida Arachamię.

Rosyjskie media państwowe przez lata próbowały przekonać widzów do "potęgi rosyjskiego wojska" i tego, że "szybko zajmą Kijów". Teraz, gdy to się nie udaje, narracja się zmieniła, a główny propagandysta Władimir Sołowjow nazywa Ukrainę "drugą armią w Europie".

Odkąd Rosja zaatakowała Ukrainę, Edward Snowden zamieścił na Twitterze tylko jeden wpis. Od tego czasu minął już ponad miesiąc i coraz więcej internautów zastanawia się, co się dzieje. Przed wojną Snowden był bardzo aktywny w mediach społecznościowych.

Ukraińcy, którzy uciekli do Polski przed wojną, mają otrzymywać rozmaite świadczenia. Będą mogli korzystać choćby z 500 plus. Co na to Paweł Kukiz, lider Kukiz'15?