Państwa Europy Północnej, w ramach Wspólnych Sił Ekspedycyjnych, zwiększyły ochronę podmorskich kabli na Bałtyku. Jak informuje Polska Agencja Prasowa, wykorzystano sztuczną inteligencję do monitorowania rosyjskiej floty.
Rosyjskie wojska są oskarżane o coraz częstsze egzekucje ukraińskich jeńców wojennych. Ukraińska prokuratura informuje, że od początku inwazji zginęło co najmniej 147 jeńców, z czego 127 tylko w tym roku.
Minister obrony Turcji, Yasar Guler, ocenił w niedzielę, że Rosja nie wycofała się całkowicie z Syrii. Dodał, że Ankara rozważy swoją obecność wojskową w tym kraju i jest gotowa zapewnić syryjskiej armii szkolenie wojskowe, jeśli władze w Damaszku wyrażą taką wolę.
Za rosyjskim frontem kwitnie rynek usług seksualnych, gdzie kobiety zarabiają ogromne sumy, ale narażone są na wielkie niebezpieczeństwo. Jak podaje serwis "Wiorstka", żołnierze mają poddawać kobiety drastycznym czynom, przez co te sięgają po używki.
Nie jest tajemnicą, że rosyjscy żołnierze często wysyłani są na wojnę bez odpowiedniego przeszkolenia i ekwipunku. W jednym z filmów, który pokazał się na platformie X, poznajemy los dwóch żołnierzy, którzy przeszli operacje i muszą czekać teraz 3-4 dni na autobus. Problem w tym, że nie mają wody, jedzenia oraz ogrzewania.
Grupa ochotników z legionu cudzoziemskiego zniszczyła rosyjski transporter opancerzony przy pomocy ręcznej wyrzutni pocisków. Media społecznościowe obiegło nagranie, jak żołnierze przedzierają się przez las w kierunku pojazdu z załogą wroga, aby oddać do niego strzał ze skraju zarośli. Kolejne ujęcie ukazuje rosyjski transporter wycofujący się z pola bitwy.
Siły rosyjskie najprawdopodobniej zrezygnowały z prób otoczenia dużych ukraińskich formacji na wschodzie kraju. Według najnowszych informacji, wojska Władimira Putina zmieniają dotychczasową strategię. W jaki sposób?
Ponad miesiąc trwa wojna w Ukrainie. Rosjanie nie zdobyli Kijowa, a Ukraińcy, na pewnych odcinkach frontu wyprowadzają kontruderzenia. Zadają też duże straty wojskom rosyjskim. Ale sami również ponoszą straty. W ręce Rosjan wpadła prawdopodobnie potężna armatohaubica 2S7 Pion, w Polsce znana jako "Piwonia".
W niedzielę media społecznościowe obiegło złowróżbne nagranie z Białorusi. Na jednej z dróg przy granicy z Ukrainą zauważono potężną kolumnę rosyjskiego wojska. Pojazdy miały namalowany białą farbą symbol "V".
Wycofanie się części wojsk rosyjskich to kłamstwo, co udowodnił izraelski dziennikarz Amichai Stein. Pokazał na Twitterze jak Rosjanie powiększają swoje wojsko.