Marianna Schreiber, która nie ukrywa, że poglądami najbliżej jest jej do Prawa i Sprawiedliwości, tym razem skrytykowała wpis Mariusza Błaszczaka na platformie X. Poszło o Wojsko Polskie, w którym zaszły duże zmiany.
MON nowelizuje przepisy - w razie wybuchu wojny bądź mobilizacji osoba powołana do wojska będzie miała 6 godzin na stawienie się w jednostce, inaczej będzie grozić jej więzienie. Wieść o tym zelektryzowała internautów, ale ppor. Krzysztof Szymański uspokaja w rozmowie z o2.pl. - Ktoś nie doczytał i zaczęło się dmuchanie balonika - mówi.
Zgodnie z nowym rozporządzeniem Ministra Obrony Narodowej, w życie weszła właśnie zaktualizowana karta powołania. W niej zaś znajdziemy również odświeżoną rubrykę z pouczeniami, która przedstawia kary za zignorowanie powołania.
Niebawem aż 230 tys. osób otrzyma wezwanie na komisję wojskową. Rozporządzenie w tej sprawie jeszcze w listopadzie 2023 roku podpisał ówczesny szef Ministerstwa Obrony Narodowej Mariusz Błaszczak. Wiadomo, kto może spodziewać się wezwania.
Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych wydało kolejny ważny komunikat. Ma on związek ze zintensyfikowaną aktywnością lotnictwa dalekiego zasięgu Federacji Rosyjskiej.
Jednostka Wojskowa Formoza, jedna z formacji Wojsk Specjalnych, ogłosiła rekrutację na rok 2024. Zgłoszenie może wysłać każdy, nawet cywil z ulicy bez doświadczenia wojskowego. Nie ma jednak co liczyć na taryfę ulgową.
Jurek Owsiak spotkał się w czwartek z premierem Donaldem Tuskiem oraz z wicepremierem Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem. Ten drugi zgodził się, by żołnierze różnych formacji i jednostek zaangażowali się w nadchodzący finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Pierwszy raz od ośmiu lat będą mogli bez przeszkód nakleić serduszko WOŚP na mundur.
Nieoczekiwany i kłopotliwy "spadek" zostawił swojemu następcy minister Mariusz Błaszczak. Z wartym niemal miliard zł pytaniem do USA o zakup radiostacji będzie musiał mierzyć się Władysław Kosiniak-Kamysz. Sprawa jest o tyle zaskakująca, że bardzo podobne urządzenia produkuje polski przemysł obronny.
Jednym z elementów exposé Donalda Tuska był temat bezpieczeństwa. W odróżnieniu od poprzedników, nowy premier nie wysunął tego zagadnienia na czoło. Jednak jego słowa z drugiej części przemówienia, podkreślenie roli ministra obrony oraz konieczności budowy silnej armii, zmuszają do refleksji. Co na to eksperci?
Bezpieczeństwo było jednym z najczęściej powtarzanych przez PiS haseł w drugiej kadencji. Nikt nie odbierze partii realizacji dużych kontraktów zbrojeniowych i wzmacniania armii. Natomiast chwalenie się przez premiera "największą lądową armią w Europie", "bazą w Redzikowie" oraz CPK jest w tym kontekście co najmniej przedwczesne - uważają eksperci.
Ministerstwo Obrony Narodowej zaktualizowało wykaz kwalifikacji, jakie w wyniku ukończenia kursów mogą zdobyć żołnierze Wojska Obrony Terytorialnej. Wcześniej było to dziewięć specjalizacji, obecnie jest ich siedemnaście. Co najważniejsze, armia zwróci pieniądze za kurs. Zobacz, jakich specjalistów szukają do WOT.
Stan Sił Zbrojnych RP budzi zainteresowanie Rosjan. Interesujący skrót materiału, stworzonego przez jednego z rosyjskich analityków wojskowych, zaprezentował podpułkownik Maciej Korowaj. Oficer pokazał, jak naszą armię widzą Rosjanie, wskazujący mocne i słabe punkty Wojska Polskiego.
Kolejne ciekawe nagranie pojawiło się na popularnym kanale "Stop Cham" na YouTube. Jak przekonuje autor wideo, pokazuje ono kolumnę wojska polskiego, która momentami zachowuje się na drodze co najmniej dziwnie. - Proszę o udostępnienie i pokazanie jacy kierowcy znajdują się w wojsku polskim na stanowisku kierowcy regulacji ruchu drogowego - podkreśla autor nagrania. Cały film trwa ponad cztery minuty.
Nawet ok. 200 tys. żołnierzy ma być w przyszłym roku powołanych na ćwiczenia rezerwy wojskowej. W teorii brzmi dobrze, w praktyce powołanie takiej liczby rezerwistów może być bardzo problematyczne. A nawet, jak podkreślają sami żołnierze oraz eksperci, niemożliwe do zrobienia.
Jednym z symboli rządu PiS w ostatnich dwóch latach były ogromne i niezwykle kosztowne programy zbrojeniowe. Wśród nich: plany zakupu 500 wyrzutni rakietowych HIMARS czy 100 śmigłowców Apache. Do tego czołgi i armatohaubice oraz samoloty z Korei. Nowy rząd będzie miał twardy orzech do zgryzienia - skądś trzeba wziąć na to pieniądze.
Wojna w Ukrainie, tuż za naszymi wschodnimi granicami, wywołała panikę w polskim społeczeństwie. Pojawiły się bowiem realne obawy o bezpieczeństwo obywateli w obliczu rosyjskiej agresji. Niektórzy domagają się nawet powrotu obowiązkowej służby wojskowej w Polsce. Sondę w tym temacie przeprowadził "Super Express". Co z niej wynika?
Władze na Kremlu ostrzegają, że przesunięcie naszych czołgów w okolice granicy z Białorusią zaostrzy i tak złe relacje między Polską a Rosją. Eskalacja będzie wówczas nieunikniona - informuje Reuters, powołując się na anonimowe źródła w Moskwie. Nasz kraj zbroi się i od wybuchu wojny w Ukrainie pilnie strzeże granicy z Rosją oraz jej sojusznikiem z Mińska.
Nawet 200 tysięcy cywilów może liczyć się z wezwaniem do wojska, w ramach ćwiczeń rezerwy jakie na 2024 rok zaplanował rząd. Najbardziej pożądane wśród rekrutów będą konkretne zawody. Niektóre pozycje na liście mogą wydać się dość zaskakujące.