Władimir Putin, parafrazując rosyjską piosenkę, nazwał Ukrainę "swoją pięknością", która musi "to znieść". Na te słowa ostro zareagował prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, nazywając je grubą przesadą. Po czym zwrócił się do prezydenta Francji. – Dobrze bawiliście się po spotkaniu z Putinem, co nie?
Prezydent Stanów Zjednoczonych Joe Biden miał zaalarmować przywódcę Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego o spodziewanym ataku ze strony Rosji. Według informacji przekazanych przez dziennikarza CNN, inwazja ma być niemal pewna. Biały Dom zaprzecza jednak tym doniesieniom.
- Jest duże prawdopodobieństwo, że za cyberatakami na Ukrainę stoją rosyjscy hakerzy — mówi prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w wywiadzie dla "The Washington Post". Dodaje, że nie jest to pierwszy i ostatni atak. Ostrzega również przed prawdziwą inwazją rosyjskich wojsk na Ukrainę.
W środę rano dokonano zamachu na doradcę prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego. Samochód, którym podróżował Serhij Szefir, ostrzelali nieznani sprawcy. Politykowi nic się nie stało, a jego kierowca został poważnie ranny.
Podczas powodzi w ukraińskim obwodzie zakarpackim 12-letnia Tetiana Tułajdan uratowała czworo dzieci, w tym swojego siedmioletniego brata. Sprawę nagłośnił szef władz obwodowych, dziewczynka dostała medal od Prezydenta Ukrainy.
Posłanka Klaudia Jachira podczas wystąpienia prezydenta Andrzeja Dudy wstała trzymając w rękach transparent z napisem "konstytucja". Jak napisała na Twitterze, był to protest za brak reakcji Dudy na wydarzenia na Ukrainie. "Wstydź się, Polsko!" - dodała.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski uważa, że Putin chce zastraszyć nie tylko Ukrainę, lecz wszystkie kraje zachodnie, ściągając wojska na granice. "Nie jest to żadna tajemnica" - mówi prezydent. Uważa jednak, że nie dojdzie do poważnej inwazji z jej strony.
Prezydent Andrzej Duda złożył życzenia szybkiego powrotu do zdrowia prezydentowi Ukrainy. W poniedziałek okazało się, że Wołodymyr Zełenski jest zakażony koronawirusem. Ma jednak czuć się dobrze i pracować zdalnie.
Donald Tusk razem z Wołodymyrem Zełenskim przekroczyli w niedzielę tzw. pozycję zerową sił rządowych i przeszli ponad 500 metrów w kierunku pozycji separatystów - podały służby prasowe ukraińskiego prezydenta. Wszystko to na dzień przed szczytem Ukraina-UE w Kijowie.
Ukraiński prezydent elekt Wołodymyr Zełenski zapowiedział, że dopiero kiedy Rosja zwróci Ukrainie kontrolę nad granicą, Kijów będzie gotowy do rozmów w sprawie kompromisu i normalizacji stosunków. Władimir Putin nie będzie zachwycony postawionym warunkiem.