Zamiast wydawać kasę na fajerwerki, wpłać równowartość na schronisko. To dopiero będzie petarda - ta kampania przeszła szerokim echem w social mediach. Jednak mało kto jest w stanie wyobrazić sobie ogrom przerażenia, jaki w tę jedną noc w roku panuje w tym jednym miejscu. W sylwestra schroniskowe zwierzęta dosłownie wychodzą z siebie ze strachu.
To, co miało być radosnym świętowaniem, zakończyło się dramatem. Po zwycięskim meczu czwartoligowego belgijskiego KSCT Menen nad SK Zillebeke (4:0), w wyniku niefortunnego wypadku, jeden z piłkarzy, Fabio Schiafino, stracił palce po wybuchu petardy. Zdarzenie wstrząsnęło nie tylko zawodnikami, ale i kibicami.