To mogło zakończyć się tragedią. Kierowca bmw zaczął wyprzedzać samochód stojący na przejeździe kolejowym. Pojechał pod prąd, ale musiał wjechać do rowu, aby nie doprowadzić do czołowego zdarzenia ze zbliżającym się pojazdem. Miał sporo szczęścia, bo nie można tutaj mówić o rozsądku.
W sobotę w Białymstoku doszło do kolizji z udziałem radiowozu. "Kurier Poranny" donosi, że policyjny pojazd zderzył się z fiatem na skrzyżowaniu ulic Branickiego z Miłosza. "Według świadków policja jechała na sygnałach i wjechała na skrzyżowanie przy czerwonym świetle" - poinformowano.
Wsparcie psychologiczne, świadczenia pieniężne oraz zasiłek pogrzebowy. Na taką pomoc mogą liczyć rodziny zmarłych polskich żołnierzy. Przypomnijmy, że w ostatnich dniach doszło do wypadku na poligonie w Drawskim Pomorskim. Zmarło dwóch żołnierzy z 1. Warszawskiej Brygady Pancernej.
20-letni Robert i 28-letni Mateusz zginęli tragicznie podczas wypadku na poligonie w Drawsku Pomorskim (woj. zachodniopomorskie). Na najbliższe dni zaplanowano ostatnie pożegnanie obu wojskowych, którzy służyli w 1. Warszawskiej Brygadzie Pancernej.
Do groźnie wyglądającego wypadku doszło w Miardowie na Pomorzu. W jego wyniku ucierpiały dwie osoby, które przewieziono do szpitala. Z ustaleń policji wynika, że siedzący za kierownicą 33-latek miał zakaz prowadzenia pojazdów. Całe zdarzenie wyglądało makabrycznie, samochód po prostu się rozpadł.
Kilka lat temu furgonetka Amazona pękła na pół na torach kolejowych w Stanach Zjednoczonych. Na stronie TMZ pojawił się teraz nowy film, w którym widzimy perspektywę z wnętrza pojazdu, zarejestrowaną przez kamery. Całość wygląda po prostu przerażająco.
Tragedia na Jeziorze Popielewskim w okolicy Wydartowa. Nie żyje 29-letni mężczyzna, który wszedł nocą na zamarzniętą taflę akwenu. Lód załamał się pod jego nogami. Służby, które dotarły na miejsce, znalazły ciało 29-latka. Niestety, mężczyzny nie udało się uratować.
Rozmiar tej tragedii nie mieści się w głowie. Troje młodych przyjaciół, wracając z pogrzebu koleżanki, doświadczyło potwornego wypadku samochodowego na A2 pod Łodzią. Dwoje z nich niestety zmarło. Za kierownicą siedziała 19-letnia Martyna, jak pisze Fakt.pl, "miała prawo jazdy dopiero od kilku tygodni". Właśnie rozpoczął się jej proces sądowy.
W Radłowie (woj. małopolskie) doszło do tragedii. Pracownik firmy remontowej wpadł do szybu windy. Mężczyzna, jak informują służby, zginął na miejscu. Według policji budynek najprawdopodobniej nie był właściwie zabezpieczony. Trwa dochodzenie i ustalanie przyczyny wypadku.
Zima uderzyła w Polsce z wielką mocą i od kilkudziesięciu godzin daje się też we znaki kierowcom. Część z nich zapomina, jak należy przygotować samochód do jazdy, by nie stanowił zagrożenia na drodze. A mandaty są bardzo wysokie i z pewnością mogą zaboleć. Ile tak naprawdę zapłacimy za jazdę nieodśnieżonym pojazdem?
W centrum Głogowa doszło do fatalnego wypadku z udziałem dwóch samochodów. Jeden z kierowców zapomniał chyba, że jest zima i warunki na drogach zdecydowanie się pogorszyły. Postanowił za wszelką cenę wyprzedzić na rondzie jadące na prawym pasie audi, co zakończyło się poślizgiem i poważnym uszkodzeniem obu pojazdów.
Łoś to zwierzę, które nie boi się człowieka. Dlatego jeśli wyjdzie na drogę, to może na niej stać dosyć długo. Wypadki drogowe z udziałem łosi mogą niestety skończyć się tragicznie.
W Krakowie ruszyły poważne prace drogowe na Moście Dębnickim. Dokładnie w miejscu, gdzie w lipcu po rajdzie ulicami miasta zginęło czterech młodych mężczyzn. Wśród ofiar znalazł się kierowca żółtego renaulta, Patryk Peretti, syn celebrytki Sylwii Peretti. Miejsce zdarzenia i droga, którą pędził feralnej nocy samochód, czekają wielkie zmiany.
Codziennie przekonujemy się o tym, że na polskich drogach nie zawsze jest bezpiecznie. Tym razem dużą nieodpowiedzialnością zachował się kierowca osobówki, który nie zdążył wjechać na właściwy pas i doprowadził do zderzenia z ciężarówką. Nagranie z tego zdarzenia pojawiło się na popularnym w sieci kanale "Stop Cham".
Tragiczne wiadomości napłynęły w poniedziałek z Rybnika. 23-letnia Marcelina, która przed rokiem uległa poważnemu wypadkowi podczas wakacji w Turcji, nie żyje. Od ponad roku przechodziła żmudną rehabilitację po upadku z hotelowego balkonu, zaczynała chodzić o własnych siłach. Niestety, dziewczyna zmarła w szpitalu.
Tragedia na autostradzie A1, w której śmierć poniosła trzyosobowa rodzina, poruszyła całą Polskę. Pojawiły się głosy, by ograniczyć moc samochodów, które dopuszczono do użytku. Pisarz Jakub Żulczyk poparł ten pomysł. - Lubisz adrenalinę, to wynajmij sobie tor wyścigowy - napisał na Twitterze.
Dziennikarze "Faktu" dotarli do miejsca zamieszkania kierowcy BMW, który najpewniej spowodował wypadek na autostradzie A1. Zginęła w nim trzyosobowa rodzina. Poszukiwany listem gończym Sebastian Majtczak pochodzi z Łodzi. Co mówią o nim sąsiedzi? Uwagę zwraca zwłaszcza jeden wątek.
Do dramatycznie wyglądającego wypadku doszło kilka dni temu w Zielonej Górze. W centrum miasta 68-letni kierowca potrącił na pasach dwóch nastolatków, którzy przechodzili przez jezdnię. Na szczęście nic im się nie stało, choć tragedia była o krok. Kierowca stracił prawo jazdy, jego "wyczynem" zajmie się teraz sąd.