Czy atak na stolicę Rosji, przypominający rajd Jewgienija Prigożyna może się powtórzyć? Nie wyklucza tego Maksymilian, ps. Cezar, zastępca dowódcy Legionu "Wolność Rosji". Przywódca rebeliantów podkreśla, że jego żołnierze będą walczyć z Putinem, nawet jeżeli dojdzie do ewentualnego rozejmu Ukrainy i Rosji.
Co się dzieje z twarzą Władimira Putina? Anton Heraszczenko, były doradca ukraińskiego ministerstwa spraw wewnętrznych jest przekonany, że prezydent Rosji ponownie wykorzystał swojego sobowtóra. Jako dowód do swojego wpisu dołączył zdjęcie "Putina" oraz dwa krótkie filmiki, na których się pojawia.
Ukraińcy niespodziewanie zajmują kolejne miejscowości w obwodzie kurskim. Dla Władimira Putina i całej Rosji to potężny cios. Brytyjski pułkownik Hamish Bretton-Gordon w rozmowie z "The Sun" uważa, że jeśli prezydent Federacji Rosyjskiej nie dokona szybkich korekt, może nawet przypłacić życiem za klęski, jakie ponosi jego armia.
Podczas patrolu ukraińscy żołnierze spotkali Rosjanina o nazwisku Andriej Gorbaczow, a to musi budzić historyczne skojarzenia. W trakcie rozmowy mężczyzna wyraził swoje krytyczne zdanie o Władimirze Putinie i wsparł ukraińskich żołnierzy, życząc im zwycięstwa w walce z Rosjanami.
Sierpień to dla Rosjan wyjątkowo zły miesiąc. Próba puczu przeciwko Michaiłowi Gorbaczowowi, zatonięcie okrętu podwodnego "Kursk", ataki terrorystyczne, klęski żywiołowe, kryzys finansowy. Wszystko to wydarzyło się właśnie w sierpniu - przypomina dziennik "Libertatea". A teraz jeszcze Putin, jako pierwszy przywódca od czasów Stalina, stracił terytorium swego kraju.
Czy w przeciągu najbliższych lat dojedzie do rozpadu Rosji? Rada Atlantycka, elitarny think tank powołany przez NATO, przeprowadziła badania dotyczące przyszłości kraju rządzonego przez Władimira Putina. Głos zabrali eksperci ze Stanów Zjednoczonych i Europy zajmujący się problematyką międzynarodową i gospodarczą.
Od początku sierpnia świat z uwagą śledzi wydarzenia na granicy Ukrainy i Rosji. Przypomnijmy, siły zbrojne Ukrainy rozpoczęły operację ofensywną na terenie Rosji obejmującą m.in. obwód kurski. O możliwych konsekwencjach, kondycji Rosji i samego Władimira Putina w rozmowie z "Faktem" opowiedział były oficer Agencji Wywiadu Robert Cheda.
Propaganda rozpaczliwie szuka winnych porażki. Najłatwiej to zrobić obarczając winą Zachód, że rzekomo wziął bezpośredni udział w ataku Ukrainy na Kursk. - Operacja w obwodzie kurskim była planowana także z udziałem NATO i zachodnich służb specjalnych - zarzeka się Nikołaj Patruszew, dziś pełniący rolę doradcy Putina, a niegdyś - sekretarza Rady Bezpieczeństwa Rosji.
Ćwierć wieku temu Borys Jelcyn namaścił Władimira Putina na swojego dziedzica, wskazując go na urząd premiera Federacji Rosyjskiej. Kiedy przejmował władzę, wielu zadawało sobie pytanie: "Kim jest Władimir Putin?". Dziś już nie ma wątpliwości, że Rosją rządzi potwór.
Według oświadczeń władz ukraińskich Siły Zbrojne Ukrainy kontrolują około 1000 kilometrów kwadratowych terytorium Rosji. To zła wiadomość dla Władimira Putina, gdyż mit o wielkiej Rosji właśnie legł w gruzach. - Nie jest w stanie ochronić swoich własnych obywateli - powiedział w rozmowie z Interią doktor Łukasz Adamski.
Prezydent USA po raz pierwszy wypowiedział się na temat ofensywy wojsk ukraińskich w Rosji. Joe Biden dał jasno do zrozumienia, że Stany Zjednoczone nie są zaangażowane w te sprawy. Powiedział jednak, że prezydent Władimir Putin ma teraz prawdziwy dylemat.
Władimir Putin mianował Aleksieja Dyumina dowódcą północnego kierunku "specjalnej operacji wojskowej", który ma zaprowadzić "porządek" w rejonie Kurska. To były ochroniarz prezydenta Putina, który w przeszłości zasłynął z tego, że zabił niedźwiedzia.
Do danych podawanych przez rosyjskie władze należy podchodzić z dystansem, ale raczej nikt nie spodziewał się, że dystans ten zachowa Olga Skabiejwa. W jednym z czołowych programów propagandowych Skabiejewa obnażyła kłamstwo Gierasimowa i zaskoczyła rozmówcę.
Ukraińcy przenieśli wojnę na terytorium Rosji. W obwodzie Kurskim od ubiegłego wtorku (6 sierpnia) trwają walki. Rosjanie byli kompletnie zaskoczeni tym uderzeniem. Władimir Putin nagle zniknął w tajemniczych okolicznościach. Tylko raz zabrał głos po uderzeniu Kijowa. Co się dzieje?
Co najmniej 159 rosyjskich żołnierzy poborowych zginęło w ostatnich dniach ukraińskiej ofensywy na terytorium Rosji. Potwierdzają to pojawiające się w internecie nekrologi. Matki poległych żołnierzy napisały specjalną petycję do Władimira Putina.
Władimir Putin ułaskawił jednego z pięciu Czeczenów, którzy w lutym 2015 roku w centrum Moskwy dokonali zamachu na opozycjonistę Borysa Niemcowa. Na wolność, po odbyciu zaledwie 7 lat kary, wyszedł Temirlan Eskerchanow, który obecnie walczy w Ukrainie.
Wkroczenie ukraińskich żołnierzy na część przygranicznego terytorium Federacji Rosyjskiej może nieść za sobą spore konsekwencje dla Władimira Putina. Tamtejsze elity, które wspierają dyktatora, zaczynają mieć go dość. Wieści z Moskwy nie pozostawiają wątpliwości - o czym piszą niezależne media.
Do stolicy Czeczenii Groznego wybrała się noblowska delegacja. I to nie byle jaka, bo była to delegacja Fundacji Ludwika Nobla. Została ona założona specjalnie, żeby Rosja mogła wręczać tego typu odznaczenie wyznawcom swojej propagandy. Tym razem rosyjski Nobel trafił prosto w ręce Ramzana Kadyrowa, zausznika Władimira Putina i jego pomocnika.