Władimir Putin ogłosił "częściową mobilizację", a w Rosji zapanował chaos. W mediach społecznościowych pojawiło się nagranie z przygotowań do żołnierzy do wyjazdu na front. "Zamknijcie mordy i nie ryczcie jak baby" - usłyszeli.
Cały świat z niepokojem obserwuje wydarzenia, jakie rozgrywają się na terenie Federacji Rosyjskiej. Od czasu kiedy Władimir Putin ogłosił "częściową" mobilizację rezerwistów, Rosjan ogarnęła panika. Wielu z nich, wcielonych do armii siłą, nie stroni od alkoholu.
Rosyjskie programy "publicystyczne" są tak idiotyczne i absurdalne, że właściwie brakuje już dla nich określeń. Za kolejny przykład może posłużyć wideo, które opublikowała na Twitterze amerykańska dziennikarka. Tym razem głównymi wątkami były sankcje i… biblia.
Po tym, jak Władimir Putin ogłosił "częściową mobilizację", w Rosji zapanował "totalny strach" - twierdzi aktywistka Anastazja Szewczenko. - Wiele ludzi jest przerażonych, bo wiedzą, że władza może zrobić wszystko. To nie tylko kwestia wsadzenia do więzienia czy grzywny. Możesz zostać zabity lub otruty. Rosja jest jak ogromne więzienie - oznajmiła w rozmowie z BBC.
W środę 21 września Władimir Putin powiadomił w orędziu o podpisaniu dekretu o "częściowej mobilizacji" na terenie Rosji. Pobór ma objąć 300 tysięcy osób wśród obywateli pozostających w rezerwie. Zaciąg na wojnę w Ukrainie ma dotyczyć również tych, którzy, przeszli przeszkolenie wojskowe. Zdaniem ekspertów ruch Putina nie zmieni drastycznie losów wojny.
Znany rosyjski politolog Andrij Piontkowski twierdzi, że na Kremlu nie było jedności co do "częściowej mobilizacji" rezerwistów, którą ogłosił w środę Władimir Putin. - Myślę, że w bunkrze były poważne spory na ten temat - powiedział. Dodał, że środowa decyzja może pogrążyć Putina i poskutkować tym, że zostanie odsunięty od władzy.
Tłumy wyszły na ulice Moskwy, protestują również mieszkańcy innych rosyjskich miast. To reakcja na orędzie Władimira Putina, w którym ogłosił częściową mobilizację. Władze zatrzymują protestujących Rosjan, o czym informują zagraniczne media. W sieci pojawiają się też liczne nagrania z demonstracji.
Władimir Putin musiał kilkukrotnie nagrywać wystąpienie, w którym ogłosił częściową mobilizację. Wszystko z powodu ciągłych napadów kaszlu i bólu w klatce piersiowej. Ostatecznie trzeba było wezwać lekarzy. Z kolei troje ważnych urzędników miało poinformować Putina, że rezygnują. Tak twierdzi znany bloger Generał SVR na Telegramie.
Rosyjskie organizacje opozycyjne szybko zareagowały na środowe orędzie Władimira Putina, który ogłosił w kraju częściową mobilizację. Ruch "Wiosna" zachęca Rosjan do udziału w protestach w "centrach wszystkich miast". Mają się odbyć jeszcze dziś.
Prezydent Rosji Władimir Putin wygłosił orędzie do narodu. W trakcie propagandowego wystąpienia zapowiedział częściową mobilizację w kraju. Zwrócił się też do Zachodu, mówiąc, że Rosja posiada "nowoczesną broń rażenia". - Nie blefuję - stwierdził.
Władimir Osieczkin twierdzi, że właśnie próbowano przeprowadzić zamach na jego życie. Według krytyka Władimira Putina ktoś ostrzelał jego mieszkanie we francuskim Biarritz. Osieczkin zdradził, jak udało mu się uratować siebie i swoich bliskich.
Nie minął tydzień od spotkania Władimira Putina i Xi Jinpinga w Samarkandzie, a do Chin poleciał Nikołaj Patruszew. Były szef FSB, a obecnie sekretarz Rady Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej ma doprowadzić do większej intensyfikacji współpracy wojskowej Rosji i Chin. Ale rozegrać chce także swoje własne interesy.
Władimir Putin w oczekiwaniu na spotkanie z prezydentem Turcji wykonywał dziwne gesty przed kamerami. Rosyjski przywódca wyglądał na zdezorientowanego, co nie umknęło uwadze mediów.
Niepowodzenia Rosji pokazują, że w obecnym stanie jej siły nie są w stanie osiągnąć początkowych celów prezydenta Władimira Putina, jakim jest inwazja na kraj, powiedział szef wywiadu Pentagonu. W związku z tym Kreml musi zmienić swoje cele. Wicedyrektor CIA nie zgadza się z tą opinią.
Nie milkną echa spotkania, do jakiego doszło z udziałem Władimira Putina i Recepa Erdogana. Prezydent Turcji po raz kolejny zmusił swojego rosyjskiego odpowiednika, aby na niego czekał. Jednak Putin nie pozostał obojętny na zniewagę i szybko mu się odpłacił.
Na płycie lotniska w Uzbekistanie doszło do osobliwych scen. Władimir Putin po wylądowaniu samolotem był tam witany przez przedstawicieli władz państwowych. Kamery zarejestrowały moment, w którym widać, że prezydent Federacji Rosyjskiej za wszelką cenę unika kontaktu fizycznego z innymi. Nie przyjął nawet kwiatów.
Z powodu wojny w Ukrainie rosyjscy urzędnicy, nawet na najwyższym szczeblu, zaczęli spożywać dużo alkoholu - ustalił portal "Meduza". Martwi to przede wszystkim Władimira Putina, który nazwał "alkoholizm głównym problemem Rosji".
Ludmiła, była żona Władimira Putina, niejednokrotnie zwracała uwagę na dziwne upodobania swojego męża. - Chciała uciec od niego już drugiego dnia po ślubie - zdradził były przyjaciel Putina, nazywany kiedyś "bankierem Kremla" miliarder Siergiej Pugaczow. Para się rozwiodła w 2013 roku, po 30 latach małżeństwa.