Dwa tygodnie temu japoński sąd skazał na śmierć przywódcę zorganizowanej grupy przestępczej. 74-letni Satoru Nomura kierował Kudo-kai, jednym z gangów nazywanych w Japonii yakuzami. Wyrok skłonił konkurencyjną organizację przestępczą do wydania swoim gangsterom zakazu publicznego korzystania z broni palnej.
Członkowie yakuzy byli niekiedy pozbawiani części małego palca od dłoni. Znawcy środowiska wytłumaczyli, dlaczego niektórzy przedstawiciele japońskiej mafii musieli przejść ten okrutny proces.