W sobotę 15 lutego z jednego z pensjonatów w Białce Tatrzańskiej ewakuowano blisko 100 osób. Wszystko przez zadymienie budynku. Jak wskazuje "Super Express", na miejscu działało 10 jednostek Straży Pożarnej.
Dramat rozegrał się w województwie lubuskim. Na numer alarmowy nadeszło zgłoszenie o dymie wydostającym się z piwnicy jednego z budynków. Mimo że strażacy i ratownicy medyczni zareagowali niezwłocznie, nie udało się uratować obecnych w pomieszczeniu osób.