Miało być jak w Chorwacji, zamiast tego są wielogodzinne kolejki do bramek w pełnym słońcu, limity wejść dla chcących skorzystać z basenów i cwaniactwo. Nowe kąpielisko na krakowskim Zakrzówku od miesięcy szumnie reklamowane przez Zarząd Zieleni Miejskiej okazało się logistyczną klapą.
Zalew Zakrzówek, popularne miejsce odpoczynku krakowian, wciąż jest niebezpieczny. W niedzielę rano z wody wyłowiono ciało 30-letniego mężczyzny. Po południu strażacy musieli ratować młodą kobietę, która spadła na skalną półkę. 22-latka walczy o życie w szpitalu.