W niedzielę 10 listopada po południu Dyrektor Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa, Sebastian Kluska przekazał smutną informację, o odnalezieniu ciała płetwonurka, który zaginął w pobliżu zatopionego ORP Ślązak. Mężczyzny służby poszukiwały od soboty rano, kiedy urwał się z nim kontakt.
To miał być miło spędzony czas na wodach Zatoki Puckiej. Czas, który w mgnieniu oka zamienił się w walkę o życie. Małżeństwo z Białegostoku postanowiło popływać na skuterze wodnym. W pewnym momencie sprzęt uległ awarii i zaczął tonąć. Para 55-latków przez kilkadziesiąt minut walczyła o przetrwanie w wodzie. Z pomocą ruszyli policjanci z Komisariatu Wodnego Policji w Gdańsku
Piękne ssaki, które zwykliśmy podziwiać na obcych wodach lub w specjalnie do tego stworzonych ośrodkach, czasami odwiedzają polskie morze. Mowa o delfinach, które raz na czas odwiedzają Bałtyk. Przekonał się o tym czytelnik portalu g.pl, który miał przyjemność pływać jachtem w towarzystwie ssaka.
Niecodziennie zjawisko nad Zatoką Pucką. W niedzielne popołudnie mieszkańcy Gdyni mogli zaobserwować potężną trąbę wodną. Wyglądała jak małe tornado!
Na profilu Kuźnica Hel na Facebooku pojawiło się nagranie, na którym uchwycono spacer anonimowego mężczyzny po lodzie pokrywającym zatokę. Sytuacja była na tyle szokująca, że autor zdecydował się udokumentować zdarzenie i przestrzec innych spacerowiczów.
Ekolodzy ze stowarzyszenia „Nasza Ziemia” biją na alarm. Pokazują, jak wyglądają ryby, które ostatnio wyławia się z Zatoki Puckiej. Zwierzęta są owrzodzone, poranione lub nie mają oczu. Przyczyną może być silne skażenie wody, powstałe przez zbyt dużą ilością odpadów.