Rafał Artur P., poszukiwany za zabójstwo 57-letniego Niemca w Monachium, został zatrzymany. Mężczyzna kopnął leżącą ofiarę i uciekł z miejsca zdarzenia. Jego poszukiwania trwały niecały tydzień. Jak podaje "Bild", Polaka ujęto w Düsseldorfie.
Funkcjonariusze Policji ze Stargardu Gdańskiego zatrzymali 22-latka. Przy młodym mężczyźnie znaleziono ok. 100 g narkotyku. Uciekając, wyrzucał za siebie woreczki z niedozwoloną substancją.
28-letni obywatel Holandii utknął w samochodzie na zalanym polu. Z pomocą ruszyli żołnierze Żandarmerii Wojskowej, biorący udział w działaniach przeciwpowodziowych. Dzięki szybkiemu działaniu mężczyzna został uratowany. Wydawać by się mogło, że to koniec jego problemów, ale nic z tych rzeczy. Grozi mu teraz 10 lat więzienia.
Na 3 miesiące do aresztu trafił 38-letni mieszkaniec Warszawy, który w miniony poniedziałek na ul. Płockiej w Ciechanowie przewrócił jadącego rowerem 11-letniego chłopca, a następnie próbował zaciągnąć go do samochodu. Dzięki reakcji świadków, chłopca udało się uratować, a 38-latek jest w rękach policji. Są już pierwsze decyzje w jego sprawie.
Policjanci z Jarocina zatrzymali 31-letniego mieszkańca Żerkowa, u którego znaleziono znaczną ilość narkotyków. Mężczyzna trafił do aresztu na trzy miesiące – poinformowała oficer prasowy jarocińskiej policji, asp. sztab. Agnieszka Zaworska.
Policja zatrzymała mężczyznę podejrzanego o udział w incydencie, który miał miejsce w centrum Ciechanowa. Sprawca przewrócił 11-letniego chłopca jadącego rowerem i próbował wciągnąć go do zaparkowanego samochodu. Dzięki szybkiej reakcji przechodniów mężczyzna zrezygnował z dalszych działań i zbiegł z miejsca zdarzenia.
Lubelscy łowcy głów mają na koncie kolejny sukces. Wytropili i zatrzymali 52-latka, który cztery lata temu miał zgwałcić w Lublinie dwie kobiety. Mężczyzna trafił już do zakładu karnego.
Były europoseł PiS Ryszard Czarnecki został zwolniony z aresztu za kaucją. - Spędzanie nocy w celi, gdzie przez cały czas pali się światło jest mało komfortowe. Także rozbieranie się do naga jest mało sympatyczne, ale takie są przepisy - wyznał "Super Expressowi" polityk.
W gminie Dłutów funkcjonariusze policji z Pabianic odkryli i zamknęli nielegalną wytwórnię alkoholu. Na miejscu zabezpieczono znaczne ilości wyrobów spirytusowych oraz surowca służącego do ich dalszej produkcji. Sprawa może zakończyć się surowymi konsekwencjami dla właściciela bimbrowni, który stanie przed sądem.
Wczesnym rankiem, w samym centrum Moskwy, doszło do zatrzymania młodej kobiety, która zwróciła uwagę funkcjonariuszy swoim podejrzanym zachowaniem. Jak podały rosyjskie media, to 26-letnia modelka Anastazja Ostrauchowa, która jest znana z aktywności w mediach społecznościowych.
We wtorek Sąd Rejonowy w Zgierzu (łódzkie) aresztował 35-letniego mężczyznę podejrzanego o zabójstwo 82-letniej kobiety w powiecie zgierskim. Według ustaleń prokuratury, do zbrodni doszło na tle rabunkowym.
W piątek (6 września) policja otrzymała informacje na temat pobicia, do którego miało dojść w Parku Kultury i Wypoczynku w Słupsku. Nastolatkowie mieli pastwić się nad swoim rówieśnikiem. Poszkodowany trafił do szpitala. W poniedziałek (9 września) mundurowi poinformowali o schwytaniu sprawców.
Funkcjonariusz z posterunku policji w Starej Białej (pow. płocki) zatrzymał dwóch poszukiwanych. Pierwszego w czasie wolnym od służby, drugiego dostrzegł w polu, w trakcie pielenia buraków.
Piękna żona u boku, rajskie wakacje, luksusowe samochody - Jacek B. - nieślubny syn Krzysztofa Materny - wiódł życie, którego niejeden mógłby mu pozazdrościć. Okazuje się jednak, że za fasadą luksusu kryje się dość burzliwa przeszłość dziennikarza. Teraz Jackowi B. grozi nawet 20 lat więzienia.
Warszawscy policjanci zatrzymali przy ulicy Nowowiejskiej sześć osób w wieku od 17 do 24 lat. W jednym z mieszkań odbywała się zakrapiana alkoholem impreza, która mogła się skończyć tragicznie. W pewnym momencie uczestniczący w spotkaniu 24-latek z USA wyrzucił z czwartego piętra telewizor. Ten spadł bardzo blisko mężczyzny przechodzącego z dzieckiem w wózku. Oto co mówią sąsiedzi.
W środę funkcjonariusze policji otrzymali zgłoszenie, że w kierunku Chojnic przemieszcza się bus, którego kierowca może być nietrzeźwy. W trakcie kontroli 35-latek chciał się napić piwa, zachowywał się w sposób agresywny i groził policjantom śmiercią. Gdy wytrzeźwiał, usłyszał zarzuty.
35-latek spod Głogowa (woj. dolnośląskie) miał przez kilka lat więzić 30-letnią kobietę w komórce gospodarczej, bić ją i wielokrotnie gwałcić. Oprawcy grozi od pięciu do 25 lat więzienia. - To był dziwny człowiek. Ludzie się go bali - powiedział na antenie Polsat News Łukasz Kaźmierczak z portalu Myglogow.pl o zatrzymanym.
Kobieta przez pięć lat była więziona i wykorzystywana w pomieszczeniu gospodarczym, w niewielkiej miejscowości pod Głogowem (woj. dolnośląskie). Wszystko się wydało, gdy trafiła z obrażeniami ciała do szpitala. Prokuratura Rejonowa w Głogowie postawiła zarzuty 35-letniemu mężczyźnie, który od 2019 roku miał znęcać się psychicznie i fizycznie nad 30-latką.