Pewien mieszkaniec Bydgoszczy miał sporo szczęścia. W poniedziałek, 18 listopada wydał 10 zł, by kupić zdrapkę z nowej, świątecznej edycji. Dzięki tej decyzji mężczyzna wzbogacił się o 200 tys. zł! Wygrana zostanie pomniejszona o 10 proc. podatku.
Szczęście nie opuszcza graczy Lotto z kujawsko-pomorskiego. W tym roku świetna passa mieszkańców województwa, którzy kupili los, wciąż trwa. Po wysokiej wygranej w Mogilnie pewien szczęśliwiec z Nakła nad Notecią wygrał jako pierwszy w tym roku maksymalną nagrodę w zdrapce "Worek z kasą".
W jednym z kiosków w centrum handlowym w mieście Dongguan w prowincji Guangdong w Chinach doszło do pewnego incydentu. Golden retriever najpierw uciekł właścicielce i ukradł kupon na loterii. Następnie okazało się, że "zdrapka" była zwycięska. W mediach społecznościowych czworonoga okrzyknięto "psem fortuny".
Wielkie szczęście uśmiechnęło się do gracza z Poznania. Mieszkaniec tego miasta kupił zdrapkę za 5 złotych. Ku jego zaskoczeniu, wygrał aż 200 tys. złotych.
Pewne kobieta może mówić o sporym szczęściu - nie tylko dlatego, że znajomi zaprosili ją na swój ślub na Cyprze. Każda z zaproszonych par w podziękowaniu za obecność w tym wyjątkowym dniu dostawała zdrapkę. I ta szczęśliwa kobieta "wydrapała" nagrodę w wysokości 5 tys. funtów (26 tys. zł), którą postanowiła się nie dzielić.
W życiu trzeba mieć szczęście. Poniedziałek 10 lipca okazał się wyjątkowy dla kogoś, kto pojawił się w kolekturze przy ulicy Olejniczaka 9A w Gostyniu. Okazano tam zdrapkę Super Mega Pensja, której posiadacz wygrał główną nagrodę.
Szczęście uśmiechnęło się do gracza z Bydgoszczy. To już siódma wygrana tego roku w tym regionie Polski. Mieszkaniec kupił Zdrapkę za 5 złotych. Ku jego zaskoczeniu, wygrał 75 tys. złotych.
O ogromnym szczęściu może mówić mieszkaniec Puław, który wygrał 500 tysięcy złotych! Do mężczyzny los uśmiechnął się krótko po tym, jak zdecydował się na zakup zdrapki "500 000 zł w banku". Szczęśliwiec już może planować, jak zagospodaruje środki.
Jak ''wymienić'' złotówkę na kilkadziesiąt tysięcy złotych? Odpowiedzi na to pytanie mógłby udzielić pewien mieszkaniec Lublina, który wydrapał sobie główną wygraną w punkcie Lotto przy ul. Feliksa Nowowiejskiego.
Ta niecodzienna sytuacja zdarzyła się w Bydgoszczy. Jak informuje portal Eska.pl, pewien bezdomny mężczyzna wydał swoje ostanie zaskórniaki na zdrapkę Lotto. Po czasie wrócił do sklepiku, gdzie ją kupił i chciał odebrać sporą nagrodę. Niestety, nic nie dostał i odszedł z pustymi rękoma.
Pewien mieszkaniec Zielonej Góry postanowił kupić zdrapkę za pięć złotych. Ten ruch okazał się strzałem w dziesiątkę. Gra "Duuużo kasy" zagwarantowała mu spory przypływ gotówki. Ile dokładnie zgarnął? Znamy szczegóły. To nasza #DziennaDawkaDobregoNewsa.
Michael Hill z Karoliny Północnej pięć lat temu wygrał w zdrapce główną nagrodę. Tym samym zyskał aż 10 milionów dolarów! Nie do wiary, co wydarzyło się potem.
To niezwykły czas dla jednego z mieszkańców Białogardu (woj. zachodniopomorskie). Mężczyzna krótko przed majówką 2022 znacznie zwiększył stan konta. Wszystko za sprawą pokaźnej wygranej.
O ogromny szczęściu może mówić poznaniak, który zdecydował się na zakup zdrapki Lotto za 5 zł. Szczęśliwiec "wydrapał" główną nagrodę i wzbogacił się o ogromną sumę pieniędzy. To nasza #DziennaDawkaDobregoNewsa.
To miał być dzień jak każdy inny, ale przez jedną decyzję życie tego mężczyzny wywróciło się do góry nogami. Mieszkaniec Wirginii wybrał się do sklepu po mleko czekoladowe dla swoich dzieci, a wyszedł z… milionem dolarów.
Mieszkaniec Long Island w stanie Nowy Jork kupił w sklepie zdrapkę. Kiedy okazało się, że wygrał aż milion dolarów, poprosił o odebranie pieniędzy kuzynkę. Ku rozczarowaniu mężczyzny Iris Amador Argueta oszukała go i próbowała przywłaszczyć sobie większość sumy.
Niesamowita historia miała miejsce w amerykańskim Brandon. 51-latka po prostu chciała "zabić nudę", a ostatecznie została... milionerką! To nasza #DziennaDawkaDobregoNewsa.