Wizyta Marcina Najmana pod stadionem Rakowa Częstochowa w oczekiwaniu na sparing z Krzysztofem Stanowskim to już ikona internetu. Słynna kurtka została sprzedana na aukcji WOŚP za ogromne pieniądze. Jednak drugim znanym gadżetem z tej sceny był złoty zegarek wojownika z Częstochowy. Jak się okazuje, każdy może sobie na niego pozwolić.