W czwartek 12 września inspektorzy OTOZ Animals interweniowali w gminie Jonkowo nieopodal Olsztyna. Na miejscu zastali 16 wychudzonych, wycieńczonych psów, przetrzymywanych w koszmarnych warunkach. Nie wszystkie zwierzęta przeżyły. Zdjęcia z interwencji są wstrząsające.
Nastolatek w centrum Warszawy wykorzystał psa jako "wabik" podczas żebrania. Kilkumiesięczny szczeniak leżał w nogach 14-letniego chłopca, gdy ten prosił o pieniądze, siedząc na chodniku przy Marszałkowskiej. Szybko się okazało, że pies był całkowicie odurzony lekami. Jak mówią przedstawiciele Ogólnopolskiego Towarzystwa Ochrony Zwierząt, szczeniak był w stanie krytycznym.
Mężczyzna, który torturował kota, chwaląc się swoimi "wyczynami" w Internecie usłyszał wyrok. Sąd nie miał litości dla zwyrodnialca, skazując go na bezwzględne więzienie. Przy okazji procesu wyszło na jaw, że 22-letni Kamil B. posiadał też pornografię dziecięcą.
Kacper B. odpowiadał przed sądem za znęcanie się nad kotem ze szczególnym okrucieństwem. 24-latek m.in. przywiązywał zwierzę do uchwytu na ręczniki, bił, rzucał. Sąd skazał go na 2,5 roku więzienia. Wyrok nie jest prawomocny.
Prokuratura Okręgowa w Łodzi postawiła 52-letniemu mieszkańcowi gminy Piątek (woj. łódzkie) zarzut znęcania się nad psami. Pracownicy jednego ze stowarzyszeń opiekujących się zwierzętami znaleźli na jego posesji dziewięć martwych szczeniąt.
Wietnamska restauracja, a na jej zapleczu przetrzymywana żywa kaczka unieruchomiona w worku, z którego wystaje tylko głowa. Szokujące nagranie ujawniające bestialstwo właścicieli, opublikowali pracownicy Dolnośląskiego Inspektoratu Ochrony Zwierząt.
Dosłownie jedna osoba zareagowała na widok zachowania dzieci na placu zabaw w Dzierżoniowie. Okazało się, że "ofiarą" małoletnich stały się trzy drobne, wygłodzone i osłabione jeżyki, które wcześniej straciły mamę. Jeszcze chwila takiej "zabawy" a zwierzęta przypłaciłyby ją życiem.
W lutym poprzedniego roku Kurt Zouma zyskał niechlubną sławę. W sieci pojawiło się nagranie, na którym piłkarz znęcał się nad kotem. Kibice nie zapominają i ponownie zrugali Francuza z trybun.
Komenda Powiatowa Policji w Hrubieszowie informuje o mężczyźnie, który znęcał się nad kotem. Spakował go do worka, umieścił w bagażniku i porzucił. Teraz 59-latkowi grozi więzienie.
Nagranie, na którym widać, jak mężczyzna znęca się nad psem w czasie spaceru, obiegło sieć. Sprawą zainteresowali się animalsi, którzy zgłosili to na policję. Mundurowi już ustalili tożsamość właścicielki czworonoga. W najbliższym czasie mają ją przesłuchać.
Sławomir H. i Piotr T. usłyszeli wyrok za brutalne uśmiercanie zwierząt. Zabijali świnie młotem uderzając w nie kilkukrotnie. Konały na podłodze zalanej krwią. Jak donosi Radio Szczecin lekarz weterynarii i kierownik fermy w Przybkowie (woj. zachodniopomorskie) skazani.
Widok, jaki zastali w powiecie brzeskim wrocławscy przedstawiciele TOZ, był koszmarny. Na posesji znajdowała się kompletnie wyłysiała suczka z ranami na skórze. Zwierzę bało się wyjść na otwartą przestrzeń.
Ten psiak na widok funkcjonariuszy ucieszył się, jak mało kto. Kundelka w mieszkaniu zostawił bezduszny właściciel, który wyjechał na bliżej nieokreślony czas za granicę. Zwierzak został bez jedzenia i picia. Do tego okno w mieszkaniu pozostało otwarte, przez co szybko zrobiło się w nim bardzo zimno.
14-latek z Przasnysza stanie przed Sądem Rodzinnym po tym, jak znęcał się nad kotami. Chłopak wrzucał zwierzęta do wody i nagrywał wszystko na komórkę. Jednak wizyty policji się nie spodziewał.
Ta interwencja na długo pozostanie w pamięci inspektorów Krakowskiego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami. Zostali wezwani na Podhale. Wiedzieli, że tam są "ciężkie przypadki". Jednak widok, jaki zastali na miejscu sprawił, że jak sami mówią "pękło nam serce i rozpadło się na milion kawałków".
Bestialskie zachowanie pijanych mężczyzn. Mieszkańcy powiatu olsztyńskiego wrzucili błąkającego się po okolicy psa do studni. Na koniec zasunęli betonowy właz i odeszli z miejsca zdarzenia zostawiając zwierzę bez możliwości wyjścia.
Postrzelił psa z wiatrówki, a następnie dotkliwie go pobił. Media społecznościowe obiegło nagranie z dramatycznej interwencji u pewnego 62-latka. Mężczyzna miał skatować 3-miesięcznego szczeniaka. W momencie przybycia na miejsce inspektorów, był kompletnie pijany.
Znęcanie się nad zwierzętami to przestępstwo zagrożone karą nawet do 5 lat więzienia. Widmo pozbawienia wolności nie zawsze działa na wyobraźnię ludzi. Przekonał się o tym 64-latek z gminy Wieliczki (woj, warmińsko-mazurskie), który w publicznym parku znęcał się nad psem.