Zdaniem naukowców w pożarach buszu w Australii zginęło nawet 10 tysięcy koali. Ogień pochłonął prawie 2,5 miliona akrów. Teraz jednak zwierzęta powoli wracają do swoich domów.
Z powodu koronawirusa nie powinniśmy wychodzić z domu poza koniecznymi przypadkami. Siedząc przez większość czasu w zamknięciu, można zacząć narzekać na nudę. Dwa polskie ogrody zoologiczne mają dla nas ciekawe propozycje wirtualnych odwiedzin. Tekst powstał w ramach akcji #Zostań w domu z o2.
Parę lat temu w internecie krążyło wiele filmów, pokazujących "najdziwniejszego robaka świata". Według opisów miał on w błyskawicznym tempie dzielić się i strzelać pajęczą siecią. Istocie przyjrzeli się jednak biolodzy. Prawda o nagraniu jest mało przyjemna. <br /> <br />
W mediach społecznościowych Tatrzańskiego Parku Narodowego pojawiło się nagranie ukazujące niedźwiedzie przemieszczające się po zaśnieżonych wzgórzach. Właśnie wybudziły się z zimowego snu.<br /> <br />
Pracownicy rezerwatu w Kenii dokonali smutnego odkrycia. Po długich poszukiwaniach znaleźli zwłoki niezwykle rzadkich białych żyraf. Zwierzęta zginęły z rąk kłusowników. Smutna informacja o zabitych żyrafach wstrząsnęła nie tylko Kenią. To jedna z najczęściej powtarzanych informacji w światowych mediach.
Firmy, które organizują polowania na safari, zachęcają rodziców, by zabierali na nie swoje pociechy. Niektóre pozwalają dzieciom poniżej 10 lat polować za darmo, a inne oferują preparację ich "trofeów", by mogły chwalić się nimi przed rówieśnikami.
31 słoni z RPA może zostać zabitych po tym, jak dwa samce ze stada zadeptały na śmierć 45-letniego ekologa. Mężczyzna próbował zaprowadzić zwierzęta z powrotem do rezerwatu.<br />
Ponad 100 dzikich zwierząt znaleziono martwych w chińskim mieście Chongqing. Testy wykazały, że zostały zatrute środkiem dezynfekującym, który jest używany do zwalczania koronawirusa.
Rodzina przeżyła spory szok, kiedy odnalazła jedno z bardziej jadowitych stworzeń morskich. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że tego odkrycia dokonali w swoim domowym akwarium. <br />
Na plantacji w Australii dokonano wycinki drzew, które były domem dla wielu koali. Na miejscu znaleziono dziesiątki martwych i rannych zwierząt. Władze wszczęły w tej sprawie dochodzenie.
Widzowie są wstrząśnięci filmem, na którym nagrano oburzającą akcję promocyjną zorganizowaną przez jeden z chińskich parków rozrywki. Słowa potępienia w stronę pomysłodawców i właścicieli lunaparku płyną nie tylko z Chin, ale z całego świata, bo wideo z przerażoną świnią zmuszoną do skoku na bungee szybko rozchodzi się w sieci.
Odkrycie na terenie farmy w Queensland w Australii wstrząsnęło nie tylko aktywistami działającymi na rzecz praw zwierząt. Organizacje pozarządowe alarmowały wcześniej władze, ale reakcja nastąpiła, gdy było już za późno. Na farmie w Australii znaleziono 32 martwe konie.
Fausta, samica nosorożca czarnego wschodniego, zmarła w Tanzanii w wieku 57 lat. Była uważana za najdłużej żyjącego nosorożca na świecie. <br /> <br /> <br />
Grecja wprowadza nowe przepisy, które mają ograniczyć wykorzystywanie osłów na Santorini. Turyści z nadwagą, którzy zostaną przyłapani na jeździe na tych zwierzętach, mogą zapłacić nawet 30 tys. euro grzywny. Decyzja greckiego rządu to odpowiedź na międzynarodowe oburzenie związane ze złym traktowaniem osłów.
Klaudia Jachira poszła do zoo w Poznaniu. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie to, że posłanka Koalicji Obywatelskiej nie była w żadnym ogrodzie zoologicznym od 20 lat. Klaudia Jachira wyjaśniła, co ją skłoniło, by udać się do zoo w Poznaniu.
U wybrzeży Rumunii przewrócił się saudyjski statek towarowy Queen Hind. Na pokładzie było przewożonych 14,6 tys. owiec. Po 4 dniach od katastrofy ratownikom udało się uratować niektóre zwierzęta.
Film ukazujący to, co się dzieje w Laboratorium Farmakologii i Toksykologii (LPT) w Niemczech, obiegł świat i otworzył niektórym oczy na cierpienie zwierząt. – Kultura, która na to pozwala, jest kulturą totalnie zdeprawowaną – mówi o2 Dariusz Gzyra, wykładowca Uniwersytetu Warszawskiego, autor książki "Dziękuję za świńskie oczy. Jak krzywdzimy zwierzęta".
Drapieżnik, który w dramatycznym stanie z polsko-białoruskiej granicy został przewieziony do ogrodu zoologicznego w Poznaniu, w końcu staje na nogi. Pracownicy opiekujący się Goghiem, bo takie imię nadano jednemu z 9 uratowanych tygrysów, są ostrożnymi optymistami. "Zjadł pierwszą małą porcję" - napisali na Facebooku.