Śledczy z Olsztyna badają tajemniczą kradzież, do jakiej doszło w nocy z 21 na 22 października w jednym ze sklepów. Jak przekazuje PAP, łupem włamywaczy padł zlokalizowany tam bankomat, który wysadzili za pomocą ładunków wybuchowych. Na ten moment nie wiadomo, jaka dokładnie suma została skradziona.
Kryminalni z Sosnowca poszukują czterech sprawców rozboju, który miał miejsce w piątek rano na parkingu centrum handlowego przy ulicy Zuzanny. Przestępcy napadli na dwóch obcokrajowców, kradnąc im kilkadziesiąt tysięcy euro. W sieci opublikowano zdjęcie samochodu, którym poruszali się sprawcy.
Wysokie temperatury powoli odchodzą w zapomnienie. W związku z tym dobiega końca okres spędzania czasu w rodzinnych ogródkach działkowych. Jak informują jednak policjanci, puste działki coraz częściej stają się celem dla złodziei, którzy kradną sprzęt, przetwory, a nawet rosnące rośliny.
W Lądku-Zdroju grasują szabrownicy, którzy rozkradają mienie powodzian. Zabierają nawet zmoczone ubrania czy papierosy. Mieszkańcy Lądka-Zdroju twierdzą, że w miasteczku nie ma kto pilnować porządku. - Jeden z policjantów powiedział, że jest pięciu funkcjonariuszy na cały Lądek - twierdzi rozmówca programu "Uwaga! TVN".
Momenty klęski żywiołowej potrafią ludzi jednoczyć, ale potrafią też być okazją dla wandali i złodziei. Przekonali się o tym czescy strażacy, którzy stracili jeden ze swoich pojazdów uprzywilejowanych. Ktoś po prostu ukradł go ratownikom w najtrudniejszym dla Czechów czasie. Ludzie są oburzeni i wściekli.
Dwóch mężczyzn włamało się do skarbon kościelnych na datki od wiernych. Do zdarzenia doszło w jednym z gnieźnieńskich kościołów. Jeden ze sprawców usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem, kolejny usłyszy go niebawem. Za kradzież z włamaniem grozi do 10 lat pozbawienia wolności.
Z miejscowości Tarnów w gminie Lubiszyn koło Gorzowa Wielkopolskiego (województwo lubuskie) skradziono 24 ule. Dla osoby, która przyczyni się do ujęcia sprawcy przewidziana jest nagroda. Informacje na temat tego przykrego zdarzenia można przekazywać właścicielowi uli, Romanowi Gajdzie.
Przestępcy samochodowi stosują coraz bardziej wyrafinowane metody. Zanim dokonają kradzieży, starannie wybierają cele i oznaczają wybrane pojazdy, by ułatwić sobie zadanie. Dowiedz się, jak rozpoznać te znaki i jak zareagować, by chronić swój samochód.
Grupa napastników napadła na Polaka na ulicach Wielkiej Brytanii. Sprawcy chcieli ukraść naszemu rodakowi rower elektryczny, ale ten wykazał się sprytem i przegonił złodziei. Nagranie krąży po sieci. - Wracałem akurat z pracy. Zauważyłem ich, gdy jechali z naprzeciwka. Mieli kominiarki - mówi w rozmowie z o2.pl pan Rafał.
Do niebezpiecznego zdarzenia mogło dojść z udziałem Polaka na jednej z ulic na Wyspach Brytyjskich. Grupa zamaskowanych mężczyzn próbowała pobić i okraść naszego rodaka. Ten wykazał się jednak nie lada sprytem, szybko podniósł się po ataku złodziei i sięgnął po gaz. Napastnicy zaraz pożałowali.
Złodzieje znaleźli nowy sposób oszustwa, wykorzystujący zabieganie pracowników niewielkich firm. Wyłudzenie polega na wysłaniu do firm paczek zaadresowanych na właścicieli, za których wydanie trzeba zapłacić pewną sumę. Większość osób w natłoku obowiązków je przyjmuje, kupując bezwartościowe rzeczy.
Najpierw obserwowali swoje ofiary gdy te wypłacały pieniądze z bankomatu, a następnie niszczyli podstępem opony w ich samochodach by okraść ich z gotówki. Otwocka policja zatrzymała dwóch obywateli Gruzji w wieku 50 oraz 37 lat. Mężczyźni na wniosek Prokuratury Rejonowej trafili do aresztu na 3 miesiące.
Turyści przebywający aktualnie w Hiszpanii i ci dopiero planujący wyjazd, muszą mieć się na baczności. Coraz częstszym zjawiskiem są bowiem brutalne napaści, w których podróżni są okradani. Gangi złodziei nie próżnują i atakują w popularnych miejscach wypoczynku, m.in. na Ibizie. Wybierając się na wczasy do słonecznej Hiszpanii należy zachować szczególną ostrożność.
Dwaj sprawcy kradzieży z włamaniem najbliższe trzy miesiące spędzą w areszcie. Mężczyźni włamali się do hali magazynowej w Kuźnicy Piaskowej i ukradli artykuły spożywcze. Były one warte blisko 80 tys. zł. 57 i 29 lat za popełnione przestępstwo odpowiedzą w warunkach multirecydywy.
Policja z Bydgoszczy opublikowała zdjęcie dwóch mężczyzn, którzy podejrzani są o kradzież rozbójniczą. Wizerunek sprawców zarejestrowały kamery na Starym Rynku. - Wszyscy, którzy rozpoznają mężczyzn, bądź posiadają jakiekolwiek informacje o osobach mogących mieć związek z przestępstwem, proszeni są o kontakt osobisty lub telefoniczny z policjantami - czytamy w apelu.
Lubelscy policjanci z "mienia" udowodnili 39-letniemu recydywiście dokonanie 15 przestępstw, a jego kompanowi 13 czynów. Mężczyźni odpowiedzą za kradzieże z otwartych domów, usiłowania kradzieży oraz włamania na karty bankomatowe. Łączne straty to ponad 35 000 złotych.
Pod osłoną nocy dwóch mężczyzn weszło do studzienki telekomunikacyjnej i kradło kable. Na czatach został ich kolega. Złodziei przez cały czas obserwował operator monitoringu miejskiego, który powiadomił o zdarzeniu policjantów. W końcu się doigrali.
Parafia Rzymskokatolicka Najświętszego Serca Pana Jezusa w Bydgoszczy od jakiegoś czasu miała problem. Z grobów bliskich ich wiernych znikały... główki świeżych kwiatów. Mieszkańcy nie wiedzieli, co mają myśleć o "pąkowym" złodzieju. Jednak pewnego dnia sprawa się rozwiązała.