Roman Widjukow - główny śledczy, który prowadził sprawy karne przeciwko Aleksiejowi Nawalnemu, otrzymał awans. Ma to miejsce kilka dni po przyznaniu nowego stopnia osobie nadzorującej tortury opozycjonisty.
Czesi są pogrążeni w żałobie po informacji o śmierci Jiriego Suchego, którą jako pierwszy potwierdził jego były klub z Kanady. Sportowiec miał zaledwie 36 lat.
W poniedziałek 26 lutego w południe rozpoczął się pogrzeb Tomasza Komendy. Ceremonia odbyła się we Wrocławiu i miała charakter świecki - bez religijnego obrządku. Mężczyzna zmarł 21 lutego w wieku 47 lat w wyniku choroby nowotworowej. - Kilka tygodni przed śmiercią pytał "co ja mam zrobić, gdy wyzdrowieję?". To proste - pojedziesz na wakacje - mówiła bratanica Komendy podczas uroczystości pogrzebowych.
"Ciało Aleksieja Nawalnego zostało oddane jego matce" - przekazała w mediach społecznościowych Kira Jarmysz. Rzeczniczka zmarłego rosyjskiego opozycjonisty dodała, że nie wiadomo, czy rosyjska władza będzie chciała przeszkodzić w uroczystościach pogrzebowych.
Tomasz Komenda, od dawna borykający się z chorobą nowotworową, odszedł w wieku 46 lat. Mężczyzna niesłusznie spędził 18 lat w więzieniu i choć otrzymał zadośćuczynienie od państwa, to nie doczekał się ukarania winnych w jego sprawie.
Tomasz Komenda zmarł w środę 21 lutego. Jak na razie nie podano oficjalnej przyczyny śmierci, ale wiadomo, że w ostatnim czasie mężczyzna zmagał się z chorobą nowotworową płuc. Lekarka, która na swojej zawodowej drodze spotkała Komendę, wyjawiła, że "był niezwykle dzielny w procesie leczenia".
Dramat rozegrał się w środę (21 lutego) na komendzie policji w Nowym Targu (Małopolska). Zatrzymany po interwencji 39-latek stracił przytomność. Ratownicy medyczni przez pół godziny walczyli o jego życie. Niestety, bezskutecznie. Sprawą zajmuje się prokuratura.
Tomasz Komenda zostanie pochowany na cmentarzu przy ul. Kiełczowskiej we Wrocławiu. Uroczystości pogrzebowe odbędą się w poniedziałek. Informację przekazał za pośrednictwem mediów społecznościowych starszy brat Komendy. Dziennikarze wybrali się na cmentarz, by zobaczyć miejsce pochówku. Jeden szczegół porusza szczególnie.
Emilia od zawsze marzyła o karierze skrzypaczki. I skrzypce były jedynym, co zostało jej pod koniec życia. Za ocean ruszyła w pogoni za amerykańskim snem. Jednak ostatnie dni życia Emilii dalekie były od snu.
21 lutego w mediach pojawiła się informacja o śmierci Tomasza Komendy, który niesłusznie spędził w więzieniu 18 lat. Portal Salon24 ustalił wstrząsające szczegóły z ostatnich dni życia Tomasza Komendy.
54-letni Ukrainiec zmarł po zjedzeniu galarety mięsnej zakupionej na targowisku w Nowej Dębie. 21 lutego prokuratura ujawniła wyniki sekcji zwłok mężczyzny. Dziennik "Fakt" skontaktował się z żoną mężczyzny, która nie może otrząsnąć się po tragedii.
W środę 21 lutego Polskę obiegła informacja o śmierci Tomasza Komendy. 46-letni mężczyzna niesłusznie spędził 18 lat w więzieniu. Po odzyskaniu wolności założył rodzinę, ale jego relacja z żoną stała się szybko burzliwa.
Nie żyje Tomasz Komenda niesłusznie skazany na karę 25 lat pozbawienia wolności za zbrodnię miłoszycką. Mężczyzna został uniewinniony i wyszedł na wolność po 18 latach spędzonych w więzieniu. W rozmowie z "Na Temat" jego śmierć skomentowała Ewa Wilczyńska, autorka książki o Komendzie i zabójstwie 15-letniej Małgosi.
Tomasz Komenda nie żyje. Smutną wiadomość potwierdziła w rozmowie z dziennikarzami rodzina mężczyzny. Spędził w więzieniu 18 lat za zbrodnię, której nie popełnił. Zakład karny opuścił w 2018 roku.
54-letni Ukrainiec zmarł po zjedzeniu galarety mięsnej zakupionej na targowisku w Nowej Dębie. W środę 21 lutego prokuratura ujawniła wyniki sekcji zwłok zmarłego mężczyzny. Okazuje się, że konieczne będą dodatkowe badania.
Matka Aleksieja Nawalnego, Ludmiła Nawalna, złożyła pozew przeciwko Rosyjskiemu Komitetowi Śledczemu za odmowę wydania ciała jej syna. Takie informacje przekazała służba prasowa Sądu Miejskiego w Salechard. Rozprawa wyznaczona jest na 4 marca.
Od poniedziałku (19 luty) trwały poszukiwania 22-letniego mężczyzny w miejscowości Ropica Górna (woj. małopolskie). Ich finał okazał się jednak tragiczny. We wtorek znaleziono zwłoki poszukiwanego Piotra W. Leżały około 200 metrów od miejsca zamieszkania. Ciało zostało zabezpieczone do dalszych badań. Dopiero po otrzymaniu wyników będzie wiadomo, co było przyczyną śmierci młodego chłopaka.
Koszmarne doniesienia z województwa łódzkiego. We wtorek (20 lutego) w tragicznych okolicznościach zginął młody rolnik, którego podczas prac przy maszynie, wciągnął wał napędowy naczepy. Jak informuje bryg. Tomasz Wojtakowski, lekarz pogotowia ratunkowego stwierdził zgon mężczyzny.