Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Bogdan Kicka
Bogdan Kicka | 
aktualizacja 

Dali internet plemieniu z Amazonii. Skutki są bardzo poważne

205

W odległych zakątkach Amazonii istnieje wiele plemion, które od wieków żyły w izolacji od reszty świata. Jednym z nich jest społeczność zamieszkująca serce tropikalnej dżungli, plemię Marubo, które niedawno uzyskało dostęp do internetu. Niestety, zamiast czerpać korzyści z sieci, jego członkowie stali się ofiarami uzależnienia od mediów społecznościowych i pornografii.

Dali internet plemieniu z Amazonii. Skutki są bardzo poważne
Odizolowane plemię amazońskie połączyło się z internetem. (Navi Global)

Plemię Marubo, które liczy około 2000 członków, doświadczyło w ostatnim czasie czegoś zupełnie nowego. Po raz pierwszy połączyło się z internetem dzięki usłudze Starlink dostarczonej przez Elona Muska. Anteny satelitarne zostały przekazane plemieniu przez amerykańską przedsiębiorczynię Allyson Reneau.

Odizolowane plemię amazońskie połączyło się z internetem

Początkowo internet był postrzegany w plemieniu jako ogromny krok naprzód. Umożliwiał szybki kontakt z władzami w razie nagłych wypadków oraz dostęp do zasobów edukacyjnych. Niestety, radość szybko ustąpiła miejsca obawom.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Nieznany lud na końcu świata. Ostatni, prawdziwie wolni ludzie na Ziemi

Starszy plemienia, Tsainama Marubo, wyraził zaniepokojenie, że młodzi ludzie stali się leniwi, a ich zainteresowanie tradycjami maleje. Alfredo Marubo, inny starszy, zwrócił uwagę na wzrost agresywnych zachowań seksualnych wśród młodzieży, co jest wynikiem łatwego dostępu do pornografii.

Dostęp do internetu przyniósł także głębokie podziały w społeczności plemiennej. Młodzi ludzie zaczęli spędzać więcej czasu na swoich telefonach zaniedbując tradycyjne obowiązki, takie jak polowanie, rybołówstwo i uprawa roli. TamaSay Marubo zauważył, że niektórzy wciąż trzymają się tradycji, podczas gdy inni całkowicie pochłonęli się światem wirtualnym, w tym mediami społecznościowymi.

Obawy, możliwości i ograniczenia

W obawie przed utratą dziedzictwa kulturowego, które jest przekazywane ustnie, liderzy plemienia zdecydowali się na wprowadzenie ograniczeń w dostępie do internetu. Teraz mieszkańcy mogą korzystać z sieci tylko przez dwie godziny rano, pięć godzin wieczorem oraz przez cały dzień w niedzielę. Pomimo tych działań, rodzice wciąż martwią się, że szkody mogą być nieodwracalne.

Pomimo wielu problemów, internet otworzył przed młodymi członkami plemienia nowe możliwości. Niektórzy marzą teraz o podróżach i zdobywaniu wykształcenia w dużych miastach. Jedna z nastolatek wyznała, że pragnie zostać dentystką w São Paulo, co wcześniej wydawało się niemożliwe do osiągnięcia.

Flora Dutra, brazylijska aktywistka, która pomagała w połączeniu plemienia z siecią, twierdzi, że większość członków Marubo chciała i zasługiwała na dostęp do internetu. Zwraca ona uwagę, że krytyka tego przedsięwzięcia może być postrzegana jako przejaw etnocentryzmu – przekonania, że biali ludzie wiedzą, co jest najlepsze dla innych kultur.

Historia plemienia Marubo pokazuje, że wprowadzanie nowoczesnych technologii do tradycyjnych społeczności niesie ze sobą zarówno korzyści, jak i zagrożenia. Kluczowe jest, aby proces ten był odpowiednio wspierany edukacją i świadomością potencjalnych negatywnych skutków. Technologia może stać się potężnym narzędziem rozwoju, pod warunkiem, że jest używana z rozwagą i poszanowaniem dla lokalnych tradycji i wartości.

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Japoński sąd zdecydował. Nakazał rozwiązanie Kościoła Zjednoczeniowego
Dzik wszedł na drogę. Oto efekt. Drogowy horror na Podkarpaciu
Kiedy nawozić tuje? Termin już blisko
Nie żyje Bożena Wahl. "Jej twórczość i pasja na zawsze pozostaną w naszej pamięci"
Szanse na porozumienie między Rosją i Ukrainą? Chcą różnych rozejmów
Robili grilla. Burmistrz pokazał zdjęcia. "Taki syf"
Protest przeciwko Elonowi Muskowi. Nagle nadjechał 44-latek
Kiedy sadzić begonie? Wiele osób robi ten błąd
Afera w Białym Domu. Clinton oburzona wpadką administracji Trumpa
Wystarczyła minuta. Wideo z lasu niesie się w sieci
Tragedia na A4. Wjechał w tył zepsutego tira. Zginął pasażer
Jej mąż jest ukraińskim pilotem. Oto co myśli o zawieszeniu broni
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić