Do Polaków masowo trafiają fałszywe SMS-y o paczkach. To oszustwo, w którym ktoś chce zmanipulować odbiorcę i zmusić go do kliknięcia załączonego linku. Z SMS-ów można się dowiedzieć, że "podjęto próbę doręczenia przesyłki", "paczka czeka na odbiór" lub konieczne jest podjęcie innych działań związanych z zamówieniem. Wszystkie te wiadomości są fałszywe i należy je po prostu ignorować.
Jeśli odbiorca kliknie link z SMS-a, jest o krok od stracenia pieniędzy. Łącze prowadzi do fałszywej strony, na której można się spotkać ze spreparowanym formularzem lub rzekomą koniecznością pobrania aplikacji na smartfon. Jeśli odbiorca jest przekonany że loguje się do banku, by na przykład dopłacić brakującą kwotę do przesyłki - tak naprawdę przekazuje dane logowania oszustom, którzy mogą zrobić zakupy na jego koszt lub próbować włamać się na konto bankowe.
Jeżeli odbiorca pobierze i zainstaluje w smartfonie aplikację, docelowo straci pieniądze. To trojan bankowy, z pomocą którego oszuści są w stanie odczytywać zawartość ekranu w smartfonie i przejmować dane logowania do konta, jeśli ofiara korzysta z mobilnych aplikacji do banków. Możliwy jest także odczyt innych SMS-ów i przejęcie kodów uwierzytelniających transakcje.
Otrzymywane podejrzane SMS-y o paczkach najlepiej jest po prostu ignorować. Warto też od razu usuwać je z telefonu, żeby nie narażać się na odruchowe kliknięcie linku kilka dni później. Fałszywe wiadomości są wysyłane z szeregu numerów telefonów. Trudno więc podać konkretną listę wszystkich, których należy unikać. Trzeba być czujnym.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.